Zarząd Transport Miejskiego przygotował specjalny piktogram, który jest właśnie naklejany w autobusach i tramwajach. Ma przypominać pasażerom o tym, że w czasie jazdy, dla bezpieczeństwa, trzeba się trzymać uchwytów i poręczy.
Nowa naklejka trafi do każdego pojazdu na liniach ZTM.
– Pamiętajmy, że nagłe hamowanie zdarza si… nagle. Nie może go przewidzieć motorniczy, kierowca, ani pasażer – wyjaśnia Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy ZTM. – Dlatego po raz kolejny apelujemy do pasażerów, żeby nie ryzykować i dla własnego bezpieczeństwa zawsze się trzymać. Może to nas uchronić przed utratą równowagi, co może skutkować poważnymi obrażeniami. Przy nagłym hamowaniu możemy wpaść na innego pasażera i niechcący zrobić mu krzywdę. Warto mieć na uwadze, że zgodnie z Regulaminem Przewozów przewoźnik nie ponosi wobec pasażerów odpowiedzialności za szkody spowodowane m.in. jazdą bez trzymania się przeznaczonych do tego uchwytów lub poręczy.
ZTM przygotowało serię naklejek i całą kampanię przypominającą o konieczności trzymania się w pojazdach miejskiej komunikacji, ponieważ kilkakrotnie zdarzało się, że podczas gwałtownego hamowania czy kolizji pojazdu pasażerowie się przewracali, dochodziło do stłuczeń i złamań. I to właśnie dlatego, że pasażerowie nie trzymali się poręczy albo uchwytów.
ZTM przypomina także, że warto mieć przy sobie element odblaskowy, bo zwiększa to bezpieczeństwo. Pieszy wyposażony w odblaski jest lepiej widoczny dla kierowcy na przejściu dla pieszych – czy na przystanku, który znajduje się na ulicy i pieszy musi wejść na jezdnię, by wsiąść do pojazdu. Po zmroku pieszy bez odblasków jest widoczny dla kierowcy z odległości 20-30 metrów. Z odblaskami – ze 100 lub nawet 150 metrów.
