czwartek, 28 marca, 2024

Mężczyzna zasłabł w wykopie i przestał oddychać. Uratowali go policjanci

60-letni pracownik firmy wykonującej prace ziemne w Okonku zasłabł w wykopie i przestał oddychać. Wezwano pogotowie, ale zanim nadjechało, pomocy mężczyźnie udzielili policjanci z pobliskiego komisariatu. Uratowali mu życie.

Do zdarzenia doszło 16 marca po godzinie 15.00. 60-latek pracujący w wykopie nagle zasłabł i przewrócił się. Gdyby nie natychmiastowa pomoc policjantów, nie udałoby sie go uratować.
– Z uwagi na to, że sytuacja miała miejsce w pobliżu Komisariatu Policji w Okonku, dyżurny złotowskiej jednostki podjął decyzję o skierowaniu na miejsce funkcjonariuszy z pobliskiego komisariatu – wyjaśnia mł.asp. Damian Pachuc z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie. – Policjanci, którzy przybyli na miejsce potwierdzili, że mężczyzna jest nieprzytomny i stracił oddech. Niezwłocznie przystąpili do wykonania resuscytacji krążeniowo oddechowej, którą prowadzili przez około 10 minut do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. 60-letniemu mężczyźnie po kilku minutach przy użyciu defibrylatora, przywrócono funkcje życiowe.

Stan, w jakim znajdował się mężczyzna, był jednak nadal bardzo poważny, dlatego ratownicy medyczni zdecydowali, że trzeba go koniecznie i jak najszybciej przewieźć do szpitala. Jeden z okoneckich funkcjonariuszy pojechał w karetce, by służyć pomocą ratownikom przy reanimacji, gdy była potrzebna w czasie drogi.

Mężczyzna szczęśliwie dotarł do szpitala, gdzie została mu udzielona dalsza pomoc.

Strona głównaWielkopolskaMężczyzna zasłabł w wykopie i przestał oddychać. Uratowali go policjanci