Dominik Holec podpisał umowę z Lechem Poznań. Słowak został wypożyczony ze Sparty Praga na pół roku, ale z możliwością przedłużenia współpracy, jak poinformował Lech Poznań.
28-letni bramkarz jest Słowakiem i wychowankiem klubu MŠK Žilina. Grał już w PKO BP Ekstraklasie – wiosnę rozgrywek 2020/21 spędził w Rakowie Częstochowa, gdzie rozegrał 16 spotkań ligowych i 3 w Pucharze Polski, gdy Raków zdobył puchar.
Dominik Holec przyleciał z Pragi już 2 stycznia i zdążył przejść testy medyczne w klinice Rehasport. Później podpisał umowę.
– Z Dominikiem Holcem związaliśmy się półrocznym kontraktem z możliwością przedłużenia o następne dwa lata – mówi Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań. – To dobry, doświadczony bramkarz, reprezentant Słowacji, który zna już polską ligę i nasz język. W związku z tym liczymy, że jego adaptacja przebiegnie bardzo szybko i na pewno zwiększy rywalizację o miejsce w składzie w rundzie wiosennej.
Holec świetnie mówi po polsku, co na pewno ułatwi aklimatyzację, zna także Lubomira Šatkę, obrońcę Kolejorza.
– Kiedy byłem w Rakowie, to uczyłem się języka polskiego – mówi słowacki golkiper. – To dla mnie na pewno plus, a także to, że znam się z Lubo. Pomoże mi to na pewno na początku w Lechu i Poznaniu. Chciałbym tutaj osiągnąć dużo sukcesów jako zespół. Dla mnie to dobry ruch, bo trafiam do dużego klubu. Jest to przecież aktualny mistrz polskiej ligi. Jestem zadowolony i dumny, że mogę być teraz w Kolejorzu. Mam nadzieję, że będę tutaj pisać jeszcze lepszą historię niż w Rakowie.
Holec już 4 stycznia wylatuje z Lechem Poznań na zgrupowanie w Dubaju.
– To dla mnie najlepsze, że dzieje się wszystko szybko, nie ma czasu na nic – uśmiecha się Dominik. – W dużych klubach jest zawsze rywalizacja, tutaj też na pewno tak będzie. Ale ja chcę pomóc drużynie i grać jak najwięcej w piłkę. Chcę się pokazać z jak najlepszej strony już na obozie.
Holec będzie występował w bluzie bramkarskiej z numerem 77.
