W dobie realnego zagrożenia koronawirusem zapominamy, że mamy w Polsce jeszcze jedną epidemię – afrykański pomór świń (ASF). Niektórym udało się zapomnieć wyjątkowo skutecznie: w Borzykowie leży martwy dzik. Od października ubiegłego roku.
Jak informuje portal Wrzesnia.info, który z kolei otrzymał tę informację od swojego czytelnika, dzik leży sobie w przydrożnym rowie od października 2019. Czytelnik zgłosił wówczas tę informację odpowiednim służbom – i nic. Dzik leży nadal.
Droga podlega Wielkopolskiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich, a więc to on powinien zadbać o usunięcie padłego dzika zgodnie z rygorami obowiązującymi w czasie ASF. Ale tego nie zrobił – a zaraza się szerzy. Mimo ogromnych pieniędzy wydanych na ogrodzenia lasów i bioasekurację w gospodarstwach rolnych afrykański pomór świń stwierdzono już w okolicach Rakoniewic, czyli poza powiatem wolsztyńskim, gdzie odnotowano wszystkie dotychczasowe przypadki w Wielkopolsce.
el