29-letni pomocnik Stefan Savić, były mistrz Austrii z RB Salzburg i Słowenii z Olimpiją Lublana podpisał kontrakt z Wartą Poznań. Umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia do czerwca 2024. roku.
Jak informuje Warta Poznań, rodzice Stefana Savicia pochodzą z Serbii, ale on sam urodził się w Salzburgu i jest Austriakiem. W drużynach narodowych tego kraju, w kategoriach U-16, U-17, U-18 i U-19 rozegrał 18 spotkań, w których strzelił 3 gole, choć nigdy nie wystąpił w pierwszej reprezentacji. W debiutanckim sezonie w zespole seniorskim Salzburga został mistrzem kraju i sięgnął po krajowy puchar. To były jego jedyne trzy występy w barwach RB.
W 2015 roku wyjechał z Austrii i półtora roku grał w Slavenie Koprivnica (5 goli w 55 meczach w chorwackiej ekstraklasie), a następnie zaliczył półroczny epizod w Rodzie Kerkrade. Z kolei w latach 2017-2020 przez trzy sezony był piłkarzem Olimpiji Lublana (104 mecze i 17 goli w lidze). Z tym ostatnim zespołem wywalczył mistrzostwo i dwukrotnie Puchar Słowenii.
W 2020 roku podpisał umowę z Wisłą Kraków, gdzie w ciągu dwóch lat gry w ekstraklasie zapisał na swoim koncie 5 bramek i 8 asyst (w 52 występach). Latem 2022 roku wyjechał z Polski i został zawodnikiem tureckiego klubu Tuzlaspor, ale dwa tygodnie temu rozwiązał umowę z tym klubem i jako wolny zawodnik podpisał umowę z Wartą Poznań do końca obecnego sezonu. Jest w niej opcja przedłużenia współpracy do czerwca 2024 roku.
– Cieszę się, że wracam do ekstraklasy, bo uważam, że to dobra liga – mówi Stefan Savić. – Polska też jest dla mnie fajnym miejscem do życia. Jako zawodnik Wisły Kraków miałem okazję grać kilka razy przeciwko Warcie Poznań i pamiętam, że zawsze były to trudne mecze. Warta jest na dobrym miejscu w tabeli. Zespół ma za sobą udaną rundę, ale oczywiście każdy chce teraz osiągnąć jeszcze więcej i grać jeszcze lepiej. Zamierzam pomóc drużynie w osiągnięciu tych celów.
Dla Warty to także dobry nabytek, bo Austriak jest dość uniwersalnym piłkarzem. Jest środkowym, ofensywnym pomocnikiem, ale może też grać jako skrzydłowy.
– Chcieliśmy wzmocnić siłę ofensywną Warty Poznań jednym konkretnym zawodnikiem – wyjaśnia Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Warty Poznań. – Wszyscy znamy umiejętności piłkarskie Stefana. Wierzymy, że przy trenerze Dawidzie Szulczku już od pierwszego meczu będzie pokazywał, na co go stać i przekuje to w gole oraz asysty. Uważam, że Stefan rozszerzy wachlarz naszych możliwości w ataku, doda dynamiki do gry, a dzięki swoim umiejętnościom, technice użytkowej ułatwi zaskakiwanie rywali. Liczymy też na to, że z nim w składzie Warta poprawi tempo budowania akcji.
Stefan Savić ma 174 cm wzrostu i waży 66 kg. Będzie występował ze swoim ulubionym numerem – 77.
