czwartek, 28 marca, 2024

Kolejne szczepionki i kontrola w WUM

Kolejnych 200 tys. szczepionek trafi do szpitali węzłowych już w poniedziałek, powiedział dziś Michał Dworczyk, szef KPRM. Minister zapowiedział też kontrolę w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

Kontrola jest efektem informacji o tym, że w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oprócz pracowników służby zdrowia z grupy 0 zaszczepiono też celebrytów i polityków. Minister nazwał to “poważnym nadużyciem”.

– Tylko w niektórych przypadkach można było odstąpić od tej zasady, ale tylko dlatego, by nie zmarnować szczepionki. Po wyjęciu z lodówki może być ona tylko krótki czas na zewnątrz, trzeba ją więc jak najszybciej zużyć – wyjaśnił. – I w sytuacji, gdyby któraś z osób mająca się zaszczepić nie mogła przyjść, to wtedy można taką szczepionkę wykorzystać dla kogoś innego. Najlepiej dla pacjenta albo kogoś z rodziny pracowników szpitala, najlepiej seniorów. Ale to absolutnie wyjątkowe i jednostkowe sytuacje. Szczepienie polityków do nich nie należy.

Minister zapowiedział, że premier polecił jemu oraz ministrowi zdrowia wyjaśnienie sprawy i podjęcie odpowiednich kroków. Jakich – wyjaśnił minister Adam Niedzielski.

– Chcemy wyrazić kategoryczny brak akceptacji dla sytuacji, kiedy szczepienia są wykonywane niezgodnie z ustalonymi zasadami, nie według klucza ustalonego wspólnie, ale według jakichś lokalnych kryteriów uprzywilejowania – powiedział. – Opinii publicznej należą się wyjaśnienia, dlatego poprosiłem prezesa NFZ o przeprowadzenie szczegółowej kontroli, w tym osób zaszczepionych. I zobaczymy, czy osoby zaszczepione poza personelem medycznym rzeczywiście zostało zaszczepionych z pozostałych dawek.

Kontrola rozpocznie się 4 stycznia i jak podkreślił minister, będzie bardzo szczegółowa – łącznie ze sprawdzeniem, czy osoby spoza listy, które zostały zaszczepione, zostały powiadomione o szczepieniach wcześniej czy w ostatniej chwili. Gdyby miał miejsce ten drugi przypadek – można byłoby rzeczywiście założyć, że chodziło o wykorzystanie wszystkich dawek szczepionki w opakowaniu, a akurat nie było nikogo z listy. Jest czas międzyświąteczny, wielu pracowników służby zdrowia jest na urlopach i to się mogło zdarzyć.
– Jeśli te kryteria nie zostały spełnione, będę oczekiwał, że rektor WUM wyciągnie odpowiednie konsekwencje wobec osób, które podjęły te błędne i nietrafione decyzje – podsumował minister Niedzielski. – Jakie konsekwencje? Najpierw chcę bardzo dokładnie poznać wyjaśnienia. Podstawową karą, jaką możemy wymierzyć, jest niewypłacenie wynagrodzenia za szczepienia dla osób nieuprawnionych. Ale będę oczekiwać, że WUM będzie egzekwował dyscyplinę pracowniczą, bo powinien promować dobre standardy i być ich wzorem.

Minister podkreślił też, że szczególnie teraz nie można akceptować takiej sytuacji i przejść obok niej obojętnie, gdy szczepionek nie mamy jeszcze zbyt dużo.
– Jednymi uprzywilejowanymi grupami mają być te najsłabsze i najbardziej narażone na ryzyko – wyjaśnił.

200 tys. szczepionek, które w poniedziałek trafią do szpitali, to już ostatnia pula z tych, które przyjechały do Polski pierwszym transportem – a raczej ich połowa. Druga połowa zostanie podana już zaszczepionym za trzy tygodnie. Każda partia przychodząca do Polski będzie dzielona w ten sposób. Do 10 grudnia wszystkie osoby z grupy 0 powinny już być zaszczepione.

Minister Niedzielski powiedział też, że rozmawiał ze służbami o tym, jak upłynęła sylwestrowa noc. A była wyjątkowo spokojna.
– Bardzo się cieszę, że nie było większych incydentów i chciałem państwu bardzo podziękować za tę odpowiedzialność i za poważne potraktowanie obostrzeń – powiedział. – Mam nadzieję, że to będzie dobrym prognostykiem na cały 2021 rok.

Strona głównaWiadomości z PolskiKolejne szczepionki i kontrola w WUM