Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 4 maja, 2024

Kalisz: Wojewoda kontra wicemarszałek w wojnie o szpital w Wolicy

Marzena Wodzińska, Członkini Zarządu Województwa, postanowiła odpowiedzieć na zarzuty wojewody Łukasza Mikołajczyka w sprawie stanu szpitala w Wolicy. Przekształcenie go w szpital dla chorych z koronawirusem nie obyło się bez kłopotów. Teraz trwa dyskusja, czyja to wina…

Przypomnijmy: mimo decyzji wojewody o przemianowaniu Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy pod Kaliszem w jednoimienny szpital zakaźny, który miałby przyjmować pacjentów zakażonych koronawirusem z południowej Wielkopolski – gdy pojawili się pierwsi chorzy, szpital nie był gotowy na ich przyjęcie. Zarządzanie szpitalem to obowiązek marszałka województwa – w zarządzie Wielkopolski odpowiada za służbę zdrowia wicemarszałek Marzena Wodzińska. Jej zdaniem szpital nie był przygotowany, ponieważ to wojewoda nie zaopatrzył wystarczająco szpitala w sprzęt, środki ochrony osobistej i personel. Zdaniem wojewody, o czym napisał w informacji prasowej rozesłanej mediom – szpital nie był przygotowany z powodu nieodpowiedniego zarządzania, jak o tym informowaliśmy.

Wicemarszałek Wodzińska postanowiła odpowiedzieć wojewodzie. Również przez media:
“W odpowiedzi na dzisiejszą informację prasową Wojewody Wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka informuję, że punktem wyjścia do dokonania rzetelnej oceny przygotowania szpitala w Wolicy dla celów pełnienia funkcji szpitala jednoimiennego jest ustalenie, jaki był stan wyjściowy placówki w przededniu przekształcenia. Szpital w Wolicy był stosunkowo małym szpitalem monoprofilowym w zakresie leczenia chorób płuc. Nie miał cech szpitala wielospecjalistycznego, który w swej strukturze posiada np. anestezjologów czy SOR, niezbędnych do dokonywania specjalistycznego triażu. Jednostka wielospecjalistyczna ma większe możliwości sprofilowania dla potrzeb szpitala jednoimiennego. Przykładem jest szpital miejski w Poznaniu, który został jednostką jednoimienną, podczas gdy w tym mieście istnieje duże, najlepiej zorganizowane centrum chorób płuc i torakochirurgii – nasze, samorządowe, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii. Uczynienie szpitala w Wolicy przez Wojewodę Wielkopolskiego szpitalem jednoimiennym nie sposób porównać do wcześniejszych działań, bowiem potencjał szpitala miejskiego jest inny, a możliwość pozyskania kadry w stołecznym mieście uniwersyteckim zdecydowanie wyższa.

Nie istnieją żadne prawne podstawy, które dają dyrektorowi szpitala możliwość skutecznego delegowania osób zatrudnionych na umowach cywilnych, a nawet umowach o pracę do innej jednostki leczniczej. W tym stanie rzeczy bezpodstawnym i bezprawnym jest oczekiwanie wsparcia formalnego przez szpital w Kaliszu w zakresie delegowania swojego personelu do szpitala w Wolicy.

Dyrektor szpitala w Kaliszu zwrócił się w dniu 21 kwietnia br. do Wojewody o niewydawanie nakazu pracy dla członków swojego personelu medycznego, gdyż wówczas szpital kaliski pozostałby bez obsady.

Aktualnie wojewódzkiemu szpitalowi w Kaliszu brakuje 330 pielęgniarek, które przybywają na zwolnieniu lekarskim lub sprawują opiekę nad dziećmi po zamknięciu szkół i placówek opiekuńczych. To 50% niezbędnego personelu pielęgniarskiego. Pomimo tego szpital zachowuje ciągłość świadczenia usług zdrowotnych na każdym z 27 oddziałów.

Narracja o podejmowaniu „wszelkich działań” przez Wojewodę rozmija się z prawdą, bowiem w naszym rozumieniu „wszelkie działania” w chwili obecnej to konieczność zabezpieczenia kadry dla szpitala w Wolicy. W stanie epidemii jedynie Wojewoda ma możliwość decydowania o miejscu pracy personelu medycznego. Wydanie samych decyzji, a niedopilnowanie ich egzekucji, świadczy o pełnym oddaniu pola w działaniu. To są fakty. Podkreślić należy, że wyłącznie Wojewoda i NFZ ponoszą odpowiedzialność za zabezpieczenie medyczne w stanie epidemii – na mocy ustawy z dnia 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi ( Dz.U. z 2019, poz. 1239).

Nie jest prawdziwą informacja, w której dyrektor szpitala w Wolicy otrzymał pełną informację i dokumentację medyczną przekazywanych pacjentów. W tym zakresie szpital musiał korygować zebrane dane. W ramach poprawnej współpracy ze szpitalem, który został szpitalem jednoimiennym, dla takich sytuacji, w których Wojewoda, poinformowany przez dyrektora szpitala w Wolicy o tym, że wśród przyjętych pacjentów są także osoby z wynikiem ujemnym na obecność koronawirusa, nakazuje skierowanie sprawy do NFZ, nie powinno być miejsca.

Apeluję o realną współpracę i rzeczywiste wsparcie dla szpitala w Wolicy, bo nasz cel jest wspólny – zwalczanie covid -19. Wszystko, czego potrzebujemy i czego oczekuje od nas społeczeństwo, to wspólna i zgodna praca wszelkich organów publicznych w walce z epidemią. Pierwszym krokiem w tym zakresie jest zabezpieczenie kadr dla szpitala w Wolicy. Łóżka i respiratory nie leczą – potrzebni są ludzie!”.

el

Strona głównaPoznańKalisz: Wojewoda kontra wicemarszałek w wojnie o szpital w Wolicy