Na łuku drogi między Luboszem a Pniewami samochód osobowy wypadł z trasy. Pierwszy dzień świąt mógł się skończyć pobytem w szpitalu dla kierowcy i jego pasażera – na szczęście nic im się nie stało.
Do zdarzenia doszło 25 grudnia około godziny 11.30 na drodze krajowej nr 24 w rejonie dawnego przejazdu kolejowego pod Luboszem.
“40-letni kierujący pojazdem marki Peugeot, jadąc w kierunku Poznania, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Międzychodzie. – “Mężczyzna podróżował z synem. Był trzeźwy. Na szczęście nikomu nic się nie stało”.
Policjanci apelują o ostrożność na drogach. Zimą nawet gdy nie ma śniegu, nawierzchnia bywa zdradliwa i śliska, dlatego za kierownicą trzeba się wykazywać szczególną ostrożnością.
“Okres świąt Bożego Narodzenia to czas, który spędzamy z najbliższą rodziną” – przypominają międzychodzcy policjanci. – “Wiele osób wyruszy w trasę pokonując duże odległości. Każdy z nas siadając za kierownicę powinien pamiętać o bezpieczeństwie swoim i osób, które przewozi. Apelujemy o spokojną i rozsądną jazdę – aby te święta były dla nas radosnym czasem i nie skończyły się tragedią”.
