wtorek, 16 kwietnia, 2024

Gniezno: Upadek PKS Gniezno, znika 250 połączeń

Cudu nie było. PKS Gniezno zawiesił wszystkie swoje kursy. Oznacza to zniknięcie 250 połączeń. Przewoźnika miał dobić strajk nauczycieli.

O złej sytuacji spółki wiadomo było od dłuższego czasu. Jeszcze w marcu pojawiały się ostrzeżenia, że jest ryzyko, że po wakacjach przewoźnik będzie zmuszony zakończyć działalność. Okazało się jednak, że koniec nastąpił zdecydowanie wcześniej. Od 1 maja wszystkie kursy zostały zawieszone. Powód? Strajk nauczycieli. Ciągnące się protesty belfrów sprawiły, że z usług przewoźnika zrezygnowały dzieci, które wykorzystywały go, żeby dojechać do szkół. To natomiast spowodowało, że PKS zanotował znaczną stratę i został zmuszony do zamknięcia swoich połączeń.

PKS Gniezno jest obecnie zadłużony na 4,5 miliona złotych. Pracownicy spółki (70 osób) już w lutym otrzymali wypowiedzenia i mają pracować do końca maja. Ostatnią szansą dla przewoźnika miały być rozmowy z okolicznymi gminami w sprawie finansowania strat, które PKS generuje. Te jednak odmówiły i obecnie szukają alternatywnego rozwiązania, które ma zapewnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej pomiędzy Gnieznem, a okolicznymi miejscowościami. Lukę po PKSie mają w teorii pokryć prywatni przewoźnicy. Nie wiadomo jednak czy w ten sposób uda się odtworzyć całą siatkę zlikwidowanych połączeń.

Chwilę nadziei mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz pracownicy przewoźnika mogli mieć w lutym, kiedy premier Mateusz Morawiecki ogłosił w ramach obietnicy wyborczej odtworzenie połączeń lokalnych pomiędzy mniejszymi miejscowościami. Żeby jednak pieniądze od rządu dostać, firma musi funkcjonować. Oznacza to, że PKSowi mogło zabraknąć czasu, żeby do pomocy dotrwać.

Autor: AS

Strona głównaWielkopolskaGniezno: Upadek PKS Gniezno, znika 250 połączeń