Przetarg został przeprowadzony i rozstrzygnięty, a budowa kładki Berdychowskiej ma ruszyć jeszcze w tym roku. Jednak Rowerowy Poznań zwrócił uwagę, że w projekcie ruch pieszy i rowerowy nie są od siebie oddzielone.
Przypomnijmy: przetarg został rozstrzygnięty w styczniu tego roku. Wyłoniona w przetargu firma Budimex za 156 mln zł (90 mln to dofinansowanie z programu Polski Ład) ma przygotować projekt wykonawczy, a później, do połowy 2025 roku, wybudować dwie kładki dla pieszych i rowerzystów przez Wartę (długości 165 m) i Cybinę (długości 117 m) od ulicy Berdychowo do parku Stare Koryto Warty. W ramach inwestycji mają powstać też drogi dojazdowe do kładek, łączniki do Wartostrady i chodniki.
Jednak Rowerowy Poznań, jak informuje Głos Wielkopolski, zwrócił uwagę, że w projekcie ruch pieszy i rowerowy nie są od siebie oddzielone – piesi i rowerzyści mają do dyspozycji wspólną przestrzeń. Tymczasem zdaniem działaczy Rowerowego Poznania ruch i pieszy, i rowerowy będzie tam spory. Warto więc pomyśleć o odseparowaniu pieszych od rowerzystów, żeby nie doprowadzać do kolizji i konfliktów.
Problem z pewnością nie jest wydumany – wystarczy wybrać się nad Maltę, na te odcinki dróg, gdzie separacja ruchu nie obowiązuje, by przekonać się, że kolizje pieszych i rowerzystów to naprawdę duży kłopot. Co prawda tam, gdzie ruch pieszych i rowerzystów jest oddzielony, na przykład na Wartostradzie, też jest z tym spory problem ze względu na brak zdyscyplinowania tak pieszych, jak i rowerzystów. Jednak mimo wszystko jest to jakiś sposób uporządkowania ruchu, dzięki któremu dochodzi do mniejszej liczby kolizji niż dochodziłoby, gdyby go nie było.
Rowerowy Poznań jest zdania, że taką regulację trzeba też wprowadzić na kładkach, bo przewiduje, że ruch rowerowy i pieszy będzie tam intensywny i podział na część pieszą oraz rowerową zwiększy bezpieczeństwo. Poznańskie Inwestycje Miejskie przy udziale Zarządu Dróg Miejskich oraz Miejskiego Inżyniera Ruchu Już pracują nad odpowiednimi rozwiązaniami, uznając zasadność zastrzeżenia wniesionego przez miejskich rowerzystów.
