Jeden został przekazany przez funkcjonariuszy z Niemiec, dwóch zatrzymali strażnicy z Zielonej Góry-Babimostu i Tuplic, a czwarty wpadł na lotnisku Ławica. Funkcjonariusze z placówek Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej w ostatni weekend zatrzymali czterech poszukiwanych Polaków.
– W piątek 3 marca funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Świecku przyjęli od strony niemieckiej 50-letniego Polaka, który jak ustalili funkcjonariusze, jest poszukiwany listem gończym za paserstwo oraz kradzież z włamaniem – informuje ppor. SG Paweł Biskupik z zespołu prasowego NOSG. – 50-latek za popełnione przestępstwa ma do odbycia karę 1 roku pozbawienia wolności, natomiast za nieuiszczenie grzywny w wysokości blisko 3 tysięcy złotych ma dodatkowo zasądzoną zastępczą karę 27 dni pozbawienia wolności. Po potwierdzeniu aktualności poszukiwań Polaka zatrzymano i przekazano do aresztu śledczego.
Kolejne dwie poszukiwane osoby zostały zatrzymane 3 i 4 marca przez funkcjonariuszy SG z placówek w Zielonej Górze-Babimoście oraz w Tuplicach.
– Funkcjonariusze SG z Zielonej Góry-Babimostu w trakcie pełnienia służby na terenie Gubina wylegitymowali 33-letniego mieszkańca tego miasta, który, jak się okazało podczas kontroli dokumentów, jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia kary pozbawienia wolności za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego – wyjaśnia ppor. Biskupik. – Ponadto funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Tuplicach prowadząc kontrolę drogową na jednej z dróg powiatu żarskiego wylegitymowali obywatela Polski poszukiwanego przez organy ścigania również za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
Obu zatrzymanych mężczyzn strażnicy przekazali policji.
Czwarty z zatrzymanych 5 marca przyleciał do Poznania z Wielkiej Brytanii. Sprawdzając dokumenty 41-latka strażnicy graniczni stwierdzili, że jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary roku więzienia za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Także i on został przekazany policji.
