Mieszkanka kamienicy przy ulicy Śródmiejskiej w Kaliszu wracając do domu w nocy z 21 na 22 października natknęła się w klatce schodowej na zwłoki kobiety. Sprawą zajmuje się policja.
Jak informuje portal “Kalisz24 INFO”, znalazczyni zwłok, Ukrainka, pobiegła natychmiast do lokalu gastronomicznego po drugiej stronie ulicy po pomoc, a pracownicy lokalu wezwali służby i rozpoczęli reanimację kobiety.
Niestety, gdy na miejsce dotarli ratownicy medyczni, zadecydowali o przerwaniu reanimacji i stwierdzili zgon kobiety.
Sprawą zajęła się policja – zmarła nie miała przy sobie żadnych dokumentów, kluczowe było więc ustalenie jej tożsamości. Policjantom udało się ustalić, że zmarła miała 34 lata, a według wstępnej opinii medyków jej śmierć nastąpiła bez udziału osób trzecich, jak poinformowała portal st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. To jednak będzie wiadomo na pewno dopiero po sekcji zwłok kobiety.