Informowaliśmy już o znaleziskach w okolicach Wrześni, Koła i Leszna. Teraz okazuje się, że na zachodzie regionu wcale nie jest lepiej! Beczki znaleziono w powiatach wolsztyńskim i nowotomyskim.
Jak informuje Radio Poznań, dziś znaleziono łącznie 21 pojemników z nieznaną substancją w kilku lokalizacjach wokół Wolsztyna i Nowego Tomyśla. A do miejscowości Boruja trzeba było dodatkowo wezwać strażaków z jednostki chemicznej w Lesznie. Tu było podejrzenie rozszczelnienia pojemników, więc ratownicy pracowali w specjalistycznych kombinezonach. Z kolei w Bolewicku i Węgielni w powiecie nowotomyskim miejscowe służby wspomagali strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego w Poznaniu.
Każdy z pojemników mieści tysiąc litrów. Co w nich jest – nie wiadomo. Próbki zostały przesłane do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, by zbadał skład substancji, co przy okazji pomoże określić skuteczną metodę jej utylizacji. Dopóki WIOŚ nie rozszyfruje, co to jest i jak to zutylizować, składowiska podejrzanych pojemników będą pilnie strzeżone.
el