Z powodu uszkodzenia komina miejscowej kotłowni w Rybnie Wielkim mieszkańcy kilkunastu bloków nie mają ciepłej wody i ogrzewania. Komin złamał się 23 listopada podczas silnego wiatru, który wiał w Wielkopolsce tego dnia.
Na miejsce wezwano strażaków, którzy rozebrali komin, ponieważ jego pozostałości zagrażały stojącym w pobliżu budynkom – ale w efekcie mieszkańcy 11 bloków podłączonych do tej kotłowni nie ma ani ogrzewania, ani ciepłej wody, bo bez komina kotłownia nie może działać.
Jak ustaliło Radio Poznań, kotłownia należy do miejscowej spółdzielni i to ona musi wymienić zniszczony komin na inny. Jednak to nie jest proste zadanie: postawienie komina wymaga uzyskania pozwolenia, przygotowanie projektu, a później montaż nowej konstrukcji. Wszystko to musi potrwać, a w tym czasie mieszkańcy będą bez ogrzewania i ciepłej wody, co w końcu listopada nie jest zachęcającą perspektywą.
Spółdzielnia zapewniła rozgłośnię, że zajmie się sprawą jeszcze 24 listopada, ale jakie decyzje zapadną – nie wiadomo.
