Kierowca ciężarówki, który wjechał w uszkodzonego busa, stojącego na pasie awaryjnym trasy S5, a później staranował bariery energochłonne, został ukarany przez policję mandatem. Usuwanie skutków kolizji trwało kilka godzin.
Do wypadku doszło 13 czerwca po godzinie 16.00 przy węźle Łubowo. Jak powiedziała portalowi “gniezno24” sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno, policjanci obecni na miejscu wypadku ustalili, że kierowca samochodem ciężarowym marki DAF z naczepą, jadący od strony Poznania w kierunku Gniezna prawym pasem, nie zachował wystarczającej ostrożności i uderzył w samochód marki Peugeot Boxer, który stał na pasie awaryjnym i czekał na lawetę.
Kierowcy z obu pojazdów byli trzeźwi. Kierowca ciężarówki doznał obrażeń, z powodu których został zabrany do szpitala. Policjanci ukarali go też mandatem.
