Zawroty głowy i złe samopoczucie – takie objawy miał pewien mieszkaniec miejscowości Święciec w powiecie konińskim, który zasłabł podczas naprawy samochodu. Okazało się, że zatruł się tlenkiem węgla naprawiając samochód.
Jak informuje portal “LM”, do zdarzenia doszło 28 listopada wieczorem – z pomocą dotarli strażacy ochotnicy z OSP Helenów Drugi, Święciec i Kramsk oraz JRG nr 1 i 2 Konin. Udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, a później zespół ratownictwa medycznego zabrał go do szpitala.
Okazało się, że powodem zasłabnięcia i złego samopoczucia było zatrucie tlenkiem węgla. Mężczyzna naprawiał samochód w zimnym garażu i dogrzewał się nagrzewnicą gazową, która prawdopodobnie była uszkodzona. Jak powiedział portalowi st. kpt. Sebastian Andrzejewski z KM PSP w Koninie, strażacy tam wykryli wysokie stężenie tlenku węgla.
