Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali mieszkańca Wrześni, który dopuścił się rozboju oraz kradzieży rozbójniczej na małoletnim. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia – a wyszedł z niego zaledwie 8 miesięcy temu…
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni 10 sierpnia otrzymali zgłoszenie od ojca pokrzywdzonego 15-latka. Chłopiec najpierw został szarpany i uderzony, a później napastnik wyrwał mu telefon. Do zdarzenia doszło w parku im. Dzieci Wrzesińskich.
Chłopak zaczął ścigać napastnika, który uciekał w kierunku osiedla Sławno, i dogonił go. Ale niestety sprawca ponownie go uderzył, i to tak mocno, że chłopak na chwilę stracił przytomność.
Zebranymi materiałami oraz rysopisem napastnika zajęli się policjanci z pionu kryminalnego. Po analizie wytypowali mężczyznę, który mógł dokonać tego rozboju. Dzień później nieumundurowani policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę na ulicy Kościelnej.
Zatrzymanie nie odbyło się bez przeszkód. 22-latek podczas legitymowania zapytany, co robił i gdzie był w czasie dokonanego rozboju, natychmiast podjął próbę ucieczki. Ale po krótkim pościgu został obezwładniony przez policjantów.
Materiały tej sprawy zostały poddane analizie przez Prokuratora Rejonowego we Wrześni, który postawił zatrzymanemu zarzut rozboju oraz kradzieży rozbójniczej. Są jeszcze dodatkowe wątki tego tematu. 22-letni wrześnianin zaledwie w styczniu opuścił więzienie, do którego trafił za podobne przestępstwa – działał więc w recydywie.
Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego trzymiesięcznego aresztu. Prowadzący sędzia przychylił się do wystosowanego wniosku i najbliższe 3 miesiące 22-latek spędzi w areszcie. Według obowiązujących przepisów zatrzymanemu grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
KPP Września, el
