70,6 t zamiast dopuszczalnych 40 t ważył zestaw pojazdów ciężarowych przewożący dwa kontenery z nadmiarem ładunku. Tak duży ciężar powodował przekroczenie dozwolonych nacisków osi pojazdów na drogę. Przedsiębiorcy grozi kara do 28 tys. zł.
Funkcjonariusze wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego z Leszna na drodze krajowej nr 32 w Granowie 19 lipca zatrzymali wieloosiowy zestaw transportowy.
Zestaw, zwany w żargonie transportowców “stonogą”, należał do polskiego przedsiębiorcy i przewoził dwa kontenery z Gdyni do Nowej Soli. Ważył o wiele za dużo, co natychmiast zauważyli kontrolerzy: zamiast dopuszczalnych 40 t – zestaw ważył aż 70,6 t!
“Tak duża masa spowodowała też przekroczenie dozwolonego nacisku podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę o tonę, bowiem nacisk wynosił 20 t zamiast 19” – informuje WITD. – “Z kolei nacisk potrójnej osi nienapędowej naczepy na drogę był przekroczony o 9,4 t i zamiast 24 ważył 33,4 t”.
To nie było jedyne przewinienie kierowcy i przewoźnika.
“Kierowca nie okazał do kontroli wymaganego w tym przypadku zezwolenia kategorii V na przejazd pojazdu nienormatywnego po drogach publicznych” – wylicza WITD. – “Zestaw nie był również zabezpieczany na trasie przez pojazd pilotujący”.
Funkcjonariusze zatrzymali transport do czasu rozładowania nadwyżki towaru, a przewoźnik musi się teraz nastawić na sporą karę. Wobec niego toczą się postępowania administracyjne i za przyczynianie się do degradacji nawierzchni dróg grozi mu kara do 28 000 zł.
