Zespoły mobilne uzupełnią te już działające przy punktach szczepień, które zadeklarowały gotowość do wyjazdowego szczepienia pacjentów. Wszystkie będą szczepić tych, którzy z racji wieku lub stanu zdrowia nie mogą przyjechać do punktu.
Żeby zgłosić potrzebę szczepienia wyjazdowego, pacjent lub jego opiekun musi skontaktować się z jego poradnią POZ. To właśnie lekarze rodzinni lub pielęgniarki opieki długoterminowej najlepiej znają swoich pacjentów i wiedzą, którzy z nich potrzebują szczepienia w domu.
– Dodatkowe wyjazdowe punkty szczepień będą wsparciem dla dotychczas działających zespołów mobilnych – tłumaczyła Hanna Philips, zastępca ds. medycznych dyrektora WOW NFZ. – Zadaniem lekarza POZ jest wystawienie oceny zasadności sczepienia w domu. Następnie kontaktuje się on z najbliższym dla danego pacjenta mobilnym punktem szczepień. Lekarz POZ będzie wiedział, który punkt może dojechać do obłożnie chorego pacjenta, każda przychodnia otrzymała niezbędne informacje.
Warto dodać, że zespoły mobilne nie będą jeździć do osób wykluczonych komunikacyjnie, które nie mają czym dojechać do najbliższego punktu szczepień. Zorganizowanie dojazdu dla tych osób to zadanie samorządów.
– Rząd Mateusza Morawieckiego podjął działania mające na celu umożliwienie zaszczepienia się przeciwko wirusowi covid-19. Transport do punktów szczepień jest pomocą dla tych osób, które mają problem z samodzielnym dotarciem do punktu, aby mogły skorzystać ze szczepień przeciw covid-19. W tym celu gminy zorganizowały specjalny transport z domu pacjenta do punktu szczepień – mówiła Aneta Niestrawska, wicewojewoda wielkopolski .
Zespoły wyjazdowe dysponują własnymi zapasami szczepionek, nie tymi z przychodni POZ, oddzielnie je też zamawiają. Sam proces szczepienia przebiega tak samo jak w punkcie szczepień.
– Co bardzo ważne: każdy pacjent jest obserwowany przez następne co najmniej 15 minut, by reagować w razie wystąpienia nagłego niepożądanego odczynu poszczepiennego – podkreślał prof. Jacek Wysocki, epidemiolog, kierownik katedry i zakładu profilaktyki zdrowotnej, Wydziału Nauk o Zdrowiu UM w Poznaniu.
Profesor powiedział też, że są już widoczne efekty szczepień przeciwko covid-19.
– Wcześniej niemal codziennie notowaliśmy zachorowania wśród personelu medycznego, co dezorganizowało pracę szpitali – wyjaśnił. – Teraz zakażeń jest znacznie mniej.
WUW
