Wolsztyńscy policjanci otrzymali informację o nastolatce będącej pod wpływem alkoholu, która znajdowała się w wolsztyńskim parku. Dziewczyna zataczała się i przewracała, a w końcu straciła przytomność. Trafiła do szpitala.
Wszystko wydarzyło się około godziny 21.00 29 lipca, jak informuje portal wolsztyn112.pl. Funkcjonariusze otrzymali informację, że w pobliżu parku miejskiego znajduje się młoda dziewczyna, będąca widocznie pod wpływem alkoholu, bo zatacza się i przewraca.
Na miejsce wskazane przez zgłaszającego natychmiast pojechał policyjny patrol i rzeczywiście znalazł tam leżącą pod murem, nieprzytomna czternastolatkę oraz grupkę jej znajomych, próbujących ja podnieść i zabrać z parku. Funkcjonariusze od razu wyczuli od dziewczyny silny zapach alkoholu, ale nikt z obecnych na miejscu nie umiał powiedzieć, co i ile wypiła dziewczyna.
Okazało się, że dziewczyna jest mieszkanką miejscowości Bolewice w powiecie nowotomyskim, a do Wolsztyna przyjechała do koleżanki. Policjanci, biorąc pod uwagę wiek dziewczynki, zdecydowali się na wezwanie karetki, a ratownicy, gdy dotarli na miejsce, uznali, że czternastolatka powinna trafić do szpitala. Stąd odbierze ją matka, którą policja powiadomiła o zdarzeniu, a całą sprawą zajmie się też Wydział Rodzinny i Nieletnich w Sądzie Rejonowym w Nowym Tomyślu.
