Pod kryptonimem „Odporna Wiosna” kryje się ogólnopolska operacja przeciwkryzysowa. Od kilku dni prowadzą ją WOT. Wyzwaniu stawia czoła także 12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej, która działa na wielu kierunkach, wykorzystując do tego żołnierzy ze wszystkich swoich batalionów.
– Walka z koronawirusem to wielki sprawdzian. Chodzi o to, by ludzie poczuli się bezpiecznie. Naszym celem jest łagodzenie skutków kryzysu oraz wzmocnienie odporności na kryzys społeczności lokalnych. Wsparcie wszystkich instytucji samorządowych i sanitarnych niosących pomoc. Już teraz nasi oficerowie łącznikowi są do dyspozycji każdego samorządu – mówi gen. dyw. Wiesław Kukuła – dowódca WOT.
Wielkopolscy terytorialsi aktualnie pełnią służbę w swoich miejscowościach, wspierają powiaty w dwóch województwach (wielkopolskim i lubuskim). Żołnierze działają jako pomoc dla innych służb mundurowych – Straży Graniczna czy Straży Pożarnej, są obecni na przejściach granicznych na zachodzie Polski (woj. lubuskie) a także w poznańskim porcie lotniczym Ławica. Podczas kontroli na poznańskim lotnisku, przebadali ponad 1000 osób. !
Dzięki połączeniu sił Centrum Zarządzania Kryzysowego i Muzeum Broni Pancernej, żołnierze dostarczyli medykamenty do 13 miejscowości i 23 szpitali. Muzeum z racji tego, że na razie nie może przyjmować zwiedzających, postanowiło stać się punktem logistycznym, do którego jeszcze nie raz zajrzą żołnierze i urzędnicy, by załadować środki medyczne na wojskowe ciężarówki i dostarczyć je do potrzebujących placówek.
– Uczestniczymy też w konwojowaniu żywności. Niedawno dostarczyliśmy jedzenie na potrzeby Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Tomyślu. To były cztery tony żywności przeznaczone głównie dla osób starszych. Jak wiemy, właśnie te osoby są najbardziej zagrożone zakażeniem koronawirusem. Ta akcja pokazała, że potrafimy szybko reagować i wspierać różne instytucje i samorządy lokalne – mówi płk Rafał Miernik, dowódca 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Terytorialsi we współpracy z Caritas dostarczają też żywność do osób objętych kwarantanną, seniorów i niepełnosprawnych, dzwonią do nich i zostawiają sprawunki pod drzwiami, by nie narażać ich zdrowia.
– W tym tygodniu odebraliśmy sprawunki dla seniorów i osób w kwarantannie. Zapakowaliśmy je do samochodu i dowieźliśmy do ich domów. To niesamowite uczucie, bo ci ludzie machali nam z okien, gdy dzwoniłem, że jesteśmy na miejscu. Cieszyli się na nasz widok. Jeszcze po powrocie, otrzymywałem SMS-y z podziękowaniem – podsumowuje mł.chor. Przemysław Kot z 12 WBOT.
12 WBOT, el
