W gnieźnieńskim oknie życia w klasztorze Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo znaleziono około miesięcznego chłopczyka. Chłopiec płakał, ale był zadbany. Trafił pod opiekę lekarzy.
Dziecko zostało położone w oknie życia 13 lutego o godz. 5.13 rano, jak informuje gnieźnieńska policja. Jak powiedziała portalowi “gniezno24” siostra Małgorzata Morkowska, chłopczyk jest w wieku około miesiąca, zadbany i gdy go znaleziono – płakał.
Zgodnie z procedurą dziecko zostało przewiezione karetką do szpitala, gdzie zostało zbadane przez lekarza, który stwierdził, że maluszek jest w dobrej formie i zadbany. Zgodnie z procedurą nie będzie prowadzone postępowanie wobec matki dziecka, a decyzję co do losów dziecka podejmie Sąd Rodzinny w Gnieźnie.
Przypomnijmy, że w oknie życia znajduje się także list dla matki, w którym jest między innymi prośba o podanie daty urodzin dziecka oraz informacja, że matka ma sześć tygodni na to, by zmienić zdanie i odebrać maluszka.
Okno życia w Gnieźnie przy ul. Lecha 11 działa od marca 2012 roku i dziecko znaleziono tam tylko raz – 26 sierpnia 2013 roku. Również był to chłopiec.
