Urząd Regulacji Energetyki zareagował na informację o rachunku za gaz w wysokości 46 tys. zł, jaki dostało małżeństwo emerytów z Piły. Zapowiedział kontrolę wszystkich spółek gazowych w regionie.
Przypomnijmy: sprawę nagłośnił portal “asta24”, który opisał historię państwa Krzemińskich, małżeństwa emerytów, którzy, mając jedną kuchenkę z niesprawnym piekarnikiem i dwufazowy piecyk do ogrzewania domu – dostali rachunek za gaz w wysokości 46 tys. zł za 10 miesięcy. Według rachunku zużyli w tym czasie aż 45 razy więcej gazu niż w tym samym czasie rok lub dwa lata wcześniej.
Fizycznie jest to niemożliwe, ale PGNiG stoi na stanowisku, że tyle pokazuje rachunek, więc tyle muszą zapłacić, a jedynym ustępstwem, jakie poczyniła spółka, było rozłożenie płatności na raty. Małżeństwo jest na emeryturze i nie są w stanie zapłacić takich pieniędzy nawet w ratach.
Jak jednak poinformował portal “asta24”, po nagłośnieniu tej historii Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka prasowa Urzędu Regulacji Energetyki, zapewniła, że poznański oddział URE w związku z ta sprawą i nagłośnieniem jej przez portal przeprowadzi całościowy monitoring tego, co dzieje się w spółkach gazowniczych w całym regionie. Wszystkie będą miały obowiązek przesłać wyjaśnienia do URE.
To oczywiście musi potrwać, ale kontrola ma się zacząć jeszcze w tym tygodniu.
