Na autostradzie A4 na węźle Kędzierzyn-Koźle w województwie opolskim samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. 60-letnia pasażerka auta zginęła na miejscu, 63-letni kierowca i druga pasażerka, 30-letnia, trafili do szpitala z obrażeniami.
Do wypadku doszło 18 grudnia przed godziną 8.00 rano na 272. kilometrze A4 w kierunku Katowic, jak informuje TVN24. Według wstępnych ustaleń policjantów samochód wypadł z drogi na rozwidleniu na węźle, jednak na razie nie wiadomo, czy kierowca chciał zjechać, czy też z nieznanych powodów stracił panowanie nad samochodem.
Auto staranowało barierki i dachowało w rowie, jak powiedziała telewizji Marta Białek, rzeczniczka prasowa policji w Strzelcach Opolskich. Na miejsce wezwano służby, także śmigłowiec LPR. Medycy reanimowali 60-letnią kobietę, ale niestety, nie udało się jej uratować. Dwie pozostałe osoby podróżujące tym autem, 63-letni kierowca i 30-letnia kobieta, doznali obrażeń – na szczęście nie zagrażają ich życiu. Zostali przewiezieni do szpitala. Wszyscy są mieszkańcami Wrocławia.
Na miejscu, oprócz ratowników medycznych, pracowali także policjanci i cztery zastępy straży pożarnej. Po godzinie udało się przywrócić ruch w stronę Wrocławia, po kolejnych dwóch – w stronę Katowic. Jednak droga została w pełni odblokowana dopiero około 13.30.
