Premier Mateusz Morawiecki ponownie przesunął termin wyborów na burmistrza Obrzycka. Tym razem na 26 kwietnia. Czy w tym terminie uda się je w końcu przeprowadzić?
Stanowisko jest wolne, odkąd Maciej Bieniek, dotychczasowy burmistrz, został drugim wicewojewodą wielkopolskim. Na stanowisko burmistrza Obrzycka startuje 8 kandydatów.
Pierwotnie wybory miały się odbyć 5 kwietnia, ale z powodu pandemii koronawirusa nie było wystarczająco dużo chętnych do pracy przy wyborach i premier zadecydował o ich przesunięciu o dwa tygodnie, na 19 kwietnia.
Ale pandemia w ciągu tych dwóch tygodni się nie skończyła, a chętnych do pracy w komisjach wyborczych nie przybyło. W piątek, 17 kwietnia, premier zadecydował więc o kolejnym przesunięciu wyborów, tym razem na 26 kwietnia.
Czy tym razem uda się je przeprowadzić? Mieszkańcy nie mają złudzeń, że w ciągu tygodnia sytuacja się poprawi, jednak 26 kwietnia to jeden z ostatnich możliwych terminów przeprowadzenia wyborów. Bo zgodnie z Kodeksem wyborczym termin na ich przeprowadzenie wynosi 90 dni. Kolejna niedziela po 26 kwietnia, to 3 maja, czyli święto narodowe. Następna to 10 maja, czyli wybory prezydenckie – nadal ten termin jest obowiązujący. A potem już skończy się 90-dniowy termin przeprowadzenia wyborów przewidziany przez kodeks.
el
