“Zieloni” w spotkaniu z Jagiellonią Białystok zaprezentowali się naprawdę dobrze. Nie pozwoliło to jednak na zdobycie chociaż jednego punktu w tym meczu. Ostatecznie poznaniacy przegrali 1:2.
Spotkanie nie mogło się chyba gorzej rozpocząć dla piłkarzy Dawida Szulczka. Już od 1′ minuty prowadziła Jagiellonia. Adrian Lis nie trafił w piłkę, którą podał mu jeden z obrońców, a z sytuacji skorzystał Hansen wbijając piłkę do pustej bramki.
Warta Poznań próbowała kreować sobie sytuacje i w 32′ minucie doprowadziła do wyrównania. Po podaniu z rzutu rożnego, bramkarz gości wychodząc do dośrodkowania nie wybił piłki. Ta spadła prosto na głowę Żurawskiego, który strzelił do pustej bramki.
Oba zespoły grały o pełną pulę i oba miały sytuacje do zdobycia bramki. Udało się to gościom – w 66′ minucie do siatki Warty trafił Naranjo i zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo.
W ostatnich pięciu spotkaniach Warta zdobyła tylko cztery punkty i obecnie zajmuje trzynastą pozycję w tabeli. Nad strefą spadkową “Zieloni” mają tylko dwa punkty przewagi. W kolejnym ligowym starciu poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin. W międzyczasie czeka ich kolejny mecz z Jagiellonią Białystok – tym razem w Pucharze Polski.
