Niemiłe zaskoczenie przeżyli mieszkańcy Pleszewa, którzy w Wielkanoc wybrali się do Parku Miejskiego na spacer nad staw. Zamiast lustra wody zobaczyli… warstwę śmieci. Dzięki monitoringowi udało się wykryć sprawcę.
Jak informuje portal Pleszew Nasze Miasto, śmieci zauważono 10 kwietnia w Poniedziałek Wielkanocny – pływały na powierzchni wody i cały staw był ich pełen. Mieszkańcy byli oburzeni, natychmiast powiadomili służby i media, przesyłając im zdjęcia zaśmieconego stawu.
11 kwietnia służby miejskie oczyściły staw, a straż miejska ustaliła, kto odpowiadał za wrzucenie śmieci do wody – park, w tym także okolice stawu, są objęte monitoringiem, więc nie było to trudne zadanie. Okazało się, że za wszystko odpowiada jedna osoba: mężczyzna, który 10 kwietnia około godziny 5.00 rano wyrzucił do stawu zawartość koszy na śmieci. Jego działalność nagrały parkowe kamery, a strażnikom udało się go także zidentyfikować. Dlaczego to zrobił – nie wiadomo. Postępowanie w tej sprawie trwa.
