Amerykańska firma badawcza Inrix opublikowała “Global Traffic Scorecard” – ranking zakorkowanych miast za 2022 rok. Poznań nadal jest w czołówce, ale już nie na pierwszym miejscu. Spadł na drugie w Polsce i 44. na świecie.
Na pierwszym miejscu w Polsce i 35. na świecie za rok 2022 znalazł się Wrocław, w którym kierowcy spędzili w korkach w ubiegłym roku aż 80 godzin. Ale to i tak o 4 proc. mniej niż w roku 2021.
Poznań znalazł się na drugim miejscu w kraju i 44. na świecie. Kierowcy spędzili tu w korkach 74 godziny i to 14 proc. mniej niż w roku 2022. Przypomnijmy, że w raporcie “Global Traffic Scorecard” za 2021 rok Poznań został uznany za najbardziej zakorkowane miasto w Polsce – wtedy kierowcy spędzili w korkach aż 87 godzin.
Radny Andrzej Rataj wystosował wówczas interpelację do prezydenta prosząc o komentarz do wyników raportu. Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta, odpowiedział wówczas radnemu, że na wyniki Poznania miał wpływ remont drogi ekspresowej S11, który trwał wiele miesięcy, a także inwestycje na Naramowicach, przebudowa ronda Rataje, budowa wiaduktów na ul. Gołężyckiej i Kurlandzkiej i realizacja kolejnych etapów Programu Centrum. I zapowiadał, że w miarę kończenia remontów sytuacja będzie się poprawiała – co, jak dowodzi raport Inrix, rzeczywiście ma miejsce.
Na trzecim miejscu w Polsce i 51. na świecie znalazła się Warszawa. Tu kierowcy spędzili 64 godziny w korkach. Dla porównania w najbardziej zakorkowanym mieście na świecie, którym w ubiegłym roku okazał się Londyn, kierowcy rocznie spędzają średnio 156 godzin w korkach. W znajdującym się na drugim miejscu Chicago – 155 godzin, a w zajmującym trzecie miejsce Paryżu – 138 godzin rocznie.
Ranking objął ponad 1000 miast z 50 krajów z całego świata, a przygotowano go na podstawie danych z nawigacji samochodowej oraz czujników samochodowych.
