Powiatowe Urzędy Pracy w Wielkopolsce otrzymały 10 zgłoszeń od firm, które planują zwolnienia grupowe w najbliższym czasie. Pracę ma stracić 390 osób, najwięcej, bo 130, w Gnieźnie.
Jak informuje Radio Poznań, firmy zwalniają pracowników ze względu na spadek popytu na swoja produkcję. Tak właśnie jest w przypadku firmy Velux, gnieźnieńskiego producenta okien dachowych. Firma produkuje głównie na eksport i właśnie ten eksport od kilku miesięcy spada. Pracę ma stracić 130 osób do połowy stycznia.
Poza fabryką z Gniezna zwolnienia grupowe szykują także pracodawcy w powiecie wolsztyńskim – tu chodzi o producenta wyrobów betonowych – oraz złotowskim, gdzie zwolnienia planuje jeden z tartaków. Pracę w obu firmach mają stracić 74 osoby. 95 osób z kolei chce zwolnić jedna z poznańskich drukarni.
Jednak dr Michał Pilc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu powiedział Radiu Poznań, że mimo tego nie należy obawiać się dużego wzrostu bezrobocia w regionie. Wiele firm miało problemy ze znalezieniem pracowników, więc gdy im się to w końcu udało – to nie będą chciały teraz pochopnie zwalniać. Według ekonomisty raczej przestaną podnosić wynagrodzenia pracownikom, dzięki czemu obniżą koszty pracy, jako że mamy inflację. Nie bez znaczenia jest też fakt, że stopa bezrobocia w Wielkopolsce wynosi obecnie 2,9 proc. i jest najniższa w kraju.
