Szef Unii Pracy został wybrany do Senatu z okręgu nr 1 na Dolnym Śląsku z paktu senackiego, z poparciem Nowej Lewicy.
Waldemar Witkowski ma 70 lat i robiącą wrażenie karierę polityczną za sobą: jako szef Unii Pracy był już wicewojewodą wielkopolskim i wiceprzewodniczącym sejmiku Wielkopolski, czterokrotnie też startował w wyborach do Sejmu, raz do Senatu i raz do Europarlamentu – ale bezskutecznie. Niepowodzeniem zakończyły się też jego starania o start w wyborach na prezydenta Polski. Zawodowo jest absolwentem Politechniki Poznańskiej, prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej im. Hipolita Cegielskiego i Klubu Sportowego Posnania oraz udziałowcem EC Będzin, gdzie pełni funkcję przewodniczącego rady nadzorczej.
W wyborach parlamentarnych w 2023 kandydował z ramienia Nowej Lewicy do Senatu – ale nie w Poznaniu, tylko na Dolnym Śląsku. Został senatorem, zdobywając 55 372 głosy w okręgu nr 1 i pokonując ubiegającego się o reelekcję Rafała Ślusarza z PiS.
„Dziękuję za każdy głos, który pozwolił odbić bastion PiS i zostać Senatorem RP” – napisał sam senator Witkowski na swoim profilu na Facebooku. – „Dziękuję mojej dobrej duszy Elżbiety Zakrzewskiej, która bardzo namawiała mnie do tego startu. Ponad 55 tys głosów i ponad 10 tys więcej od trzykrotnego senatora PiS. Cieszymy się, że nastąpiła zmiana i widzimy światełko w tunelu na lepsze życie Polek i Polaków”.
