Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Poznań: Zoo pomoże w sprawie wilków

“Spróbujemy odłowić młode wilki” – obiecuje Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego ogrodu zoologicznego. Chodzi o watahę, która mieszka w lasach między Swarzędzem a Poznaniem i stała się sporym problemem dla okolicznych mieszkańców.

Od kilku miesięcy mieszkańcy poznańskiego Szczepankowa i swarzędzkich Garbów skarżą się na kłopoty z wilkami porywającymi domowe psy i koty. Mają nie bać się ludzi i przechadzać po okolicznych polach nawet w biały dzień.

Długo nie dawano wiary opowieściom mieszkańców. Nikt nie wątpił w samo istnienie wilków, bo wielokrotnie sfotografowały je fotopułapki zamontowane w lesie i ich istnienie potwierdzili leśnicy. Wątpliwości budziły opowieści o porwanych i zagryzionych psach oraz wilkach spacerujących w pobliżu domów w biały dzień. Wilki normalnie tak się nie zachowują.

Sprawę wyjaśnili specjaliści: swarzędzka wataha jest zarażona świerzbowcem i to jest powód nietypowego zachowania. Chore zwierzęta nie mogą normalnie polować, więc trzymają się ludzkich siedzib, bo udomowione zwierzęta łatwiej upolować.

Gmina Swarzędz wystąpiła z wnioskiem o odstrzał wilków i ze względu na chorobę dostała na to zgodę. Mogą zostać zastrzelone cztery osobniki, a ich ciała mają zostać dokładnie przebadane właśnie ze względu na świerzbowca.

Decyzja wywołała ogromne oburzenie, mimo że nawet obrońcy zwierząt zgadzają się z decyzją GDOŚ. Dla wilków zarażonych świerzbowcem nie ma ratunku, chore zwierzęta zginą z głodu, po drodze zarażając kolejne. U domowych zwierząt świerzb się leczy – ale u dzikich nie jest to możliwe.

W akcję rozwiązania problemu włączyło się także poznańskie zoo. “Kochani, staramy się pomóc w sprawie wilków, które stały się problemem pod Poznaniem” – napisała dyrektor Ewa Zgrabczyńska w mediach społecznościowych. – “We współpracy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, Panią Dr hab. Sabiną Pierużek- Nowak (Stowarzyszenie Dla Natury “Wilk”), polskimi i zagranicznym ośrodkami rehabilitacji, NGOS i cudownymi ludźmi dobrej woli, jeśli uda się uzyskać czas od Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, spróbujemy odłowić młode wilki”.

W swarzędzkim lesie, zdaniem naukowców, oprócz jednego dorosłego wilka żyją trzy młode wilczki zarażone świerzbowcem. Odłowione maluchy w warunkach zoo będzie można wyleczyć, ale już później nie będą mogły trafić na wolność, bo sobie tam nie poradzą. Leczenie świerzbowca trwa długo, młode w tym czasie uzależnią się od ludzi.

Gdyby młode udało się złowić, wówczas las opuściłby także dorosły samiec – jest zdrowy, bo jego organizm zwalczył chorobę – by znaleźć nową partnerkę i założyć rodzinę. Problem z wilkami skończyłby się więc bez konieczności ich zabijania.

Strona głównaLifestylePoznań: Zoo pomoże w sprawie wilków