Nadal jakość powietrza w Poznaniu jest zła. Z tego powodu dziś obowiązuje w mieście zakaz palenia w piecach i kominkach wszędzie tam, gdzie istnieje alternatywny i bardziej przyjazny środowisku sposób ogrzewania domów.
We wtorek, 16 listopada znów odnotowano przekroczenie stężenia pyłów drobnych PM10 – 50 µg/m sześć. Wszystko wskazuje też na to, że przekroczenie się utrzyma. Dlatego 17 listopada obowiązuje zakaz stosowania kominków opalanych drewnem, pieców kaflowych lub typu “koza” oraz kotłów węglowych nie spełniających wymagań Ekoprojektu. Ograniczenia dotyczą osób posiadających drugie źródło ogrzewania z miejskiej sieci ciepłowniczej, gazowe, elektryczne lub inne spełniające wymagania Ekoprojektu.
Podstawę do wprowadzenia ograniczenia stanowi tzw. uchwała antysmogowa, podjęta przez Sejmik Województwa Wielkopolskiego w grudniu 2017 r.
Przypomnijmy, że głównymi źródłami emisji pyłów drobnych PM10 w miastach jest spalanie paliw stałych (węgla i drewna), a sytuację pogarszają specyficzne warunki meteorologiczne, które często występują jesienią: wyżowy układ baryczny, inwersja temperaturowa, niewielki wiatr lub jego brak. One sprzyjają kumulowaniu się zanieczyszczeń.
Przy tak dużym przekroczeniu norm, z jakim mamy do czynienia obecnie, nawet pojedyncze źródło zanieczyszczenia, np. kominek, znacznie pogarsza lokalnie jakość powietrza. Najbardziej narażone na skutki takiej sytuacji są dzieci, osoby starsze oraz przewlekle chore.
Osoby, które widzą, że zakaz w ich najbliższej okolicy nie jest przestrzegany, powinny poinformować o tym straż miejską – numer telefonu 986.
Źródło: UMP
