Młodzi Nowocześni wystąpili z apelem do ministra Piotra Glińskiego, by część pieniędzy wydawanych na Polska Fundację Narodową przeznaczył na stypendia dla uzdolnionej polskiej młodzieży. “Nie ma lepszej promocji niż nasza młodzież” – uważają.
Młodzi Nowocześni z całej Polski spotkali się dziś w Poznaniu, by przygotować, podpisać, a później wysłać apel do ministra Glińskiego.
– Uważamy, że Polska Fundacja nie spełnia swoich założeń i mamy kontrpropozycję, jak to naprawić – mówił Andrzej Prendke, przewodniczący Młodych Nowoczesnych. – Nie ma lepszej promocji niż nasza młodzież. Dlatego wystąpiliśmy z apelem do ministra, by chociaż 20 proc. środków z budżetu PFN przekazać na stypendia dla najzdolniejszej polskiej młodzieży. Dlatego ten apel prześlemy do pana wicepremiera mając nadzieję, że w końcu polski rząd dostrzeże młodych Polaków, a uważamy, że obecny rząd bardzo ich zaniedbuje. Robimy to w trosce nie tylko o nasze pokolenie, ale także przyszłe pokolenia młodych Polaków.
Katarzyna Lubnauer przypomniała niechlubne momenty fundacji, między innymi akcję obrażającą polskich sędziów czy słynny jacht, który niczego nie promował, bo miał awarię i stał w porcie czekając na bardzo kosztowną naprawę za 900 tys. euro.
– Dlatego pomysł Młodych Nowoczesnych na stypendia dla młodej, zdolnej młodzieży to jest rzeczywiście strzał w dziesiątkę – podsumowała.
5 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości to dla młodych ludzi przede wszystkim nieudolnie wprowadzana i nieprzygotowana reforma edukacji, to rok skrócony przez strajk w szkołach, który przedłużał się z powodu nieprzygotowania rządu do rozmów z nauczycielami o warunkach pracy i płacy – i w końcu pandemia – wyliczała posłanka Paulina Henning-Kloska. Efekt tej pięciolatki najlepiej wykazał wynik ostatnich matur, a mówienie, że to wina młodzieży, która nie wykorzystała odpowiednio czasu epidemii, jest jej zdaniem po prostu nieodpowiedzialne.
– Tymi stypendiami możemy młodym ludziom wynagrodzić to, że stali się ofiarami zmian wprowadzanych przez PiS – podkreślała. – I każdy parlamentarzysta oraz członek rządu powinien się za nimi opowiedzieć. Bo nie ma lepszej wizytówki Polski na świecie jak nasza młodzież, która będzie rozwijała swoje kwalifikacje na najlepszych uczelniach. W stu procentach podpisuję się pod postulatem Młodych Nowoczesnych.
Poseł Adam Szłapka wprost nazwał Polską Fundację Narodową przekrętem, na który wyglądała już w momencie powstania.
– Kilka miesięcy funkcjonowania i mieliśmy dowód na to, że to nie tylko wygląda na przekręt, ale to jest przekręt – mówił poseł. – Przekręt polegający na wyprowadzaniu pieniędzy publicznych ze spółek Skarbu Państwa na finansowanie zarządu, działań nie mających nic wspólnego z promocją Polski, ale raczej ją kompromitujących, bo inaczej nie da się określić akcji “Sprawiedliwe sądy” czy kupno jachtu. Widać wyraźnie, że Prawu i Sprawiedliwości nie wystarczy zatrudnienie żony ministra, stryja prezydenta w spółkach Skarbu Państwa, żeby w taki sposób wyciągać pieniądze. Trzeba jeszcze tworzyć specjalne agencje, fundusze, struktury po to, by te pieniądze wypompowywać dla członków partii, stryjów, wujów, żon, mężów. Tak działa Prawo i Sprawiedliwość.
Poseł podkreślił, że sprawa jest bardzo poważna jeszcze z jednego powodu.
– PiS nie prowadzi polityki mającej na celu myślenie o przyszłości czy rozwoju – mówił. – Każda decyzja jest podyktowana tu i teraz wyborami. W związku z tym młodzi ludzie są grupą najbardziej poszkodowaną, bo politycy PiS patrzą na badania i na to, kto na nich głosuje i widzą, że młodzi ludzie nie głosowali na Andrzeja Dudę, więc w nich nie inwestują. A to oznacza, że nie inwestują w to, co najważniejsze: w edukację, w przyszłość młodych ludzi.
Posłowie wraz z Młodymi .Nowoczesnymi uroczyście podpisali apel i wyślą go teraz do wicepremiera Glińskiego. Oto treść apelu:
Jako młodzi aktywiści, w trosce o nasze pokolenie, jak i przyszłe pokolenia młodych Polaków, zwracamy się z apelem o rokroczne przeznaczenie 20 proc. środków z budżetu Polskiej Fundacji Narodowej na stypendia dla najzdolniejszych przedstawicieli polskiej młodzieży na studia za granicą.
Polska Fundacja Narodowa, będąca pod Pana nadzorem, ma za zadanie promocję wizerunku Polski za granicą. Jej dotychczasowe przedsięwzięcia nie spełniły pokładanych w niej oczekiwań oraz nie przyniosły wymiernych rezultatów. Były wręcz skrajnym przykładem niegospodarnego wydatkowania publicznych pieniędzy i doprowadziły do kompromitacji na arenie międzynarodowej.
Uważamy, że jednym z największych powodów do dumy narodowej są najzdolniejsi młodzi Polacy. Stypendia z Polskiej Fundacji Narodowej umożliwią zdobycie wykształcenia na najbardziej renomowanych uczelniach zagranicznych, co pomoże im w przyszłości zajmować eksponowane stanowiska w czołowych firmach lub pełnić istotne funkcje polityczne. Inwestycja w utalentowaną młodzież to najskuteczniejsza forma promocji naszego kraju.
Lilia Łada
