MPK Poznań rozpoczęło testy nowych wzorów mundurów dla kierowców i motorniczych. Mają być wygodne, praktyczne i schludne. Ale sądząc po komentarzach – propozycje nowego umundurowania nie wzbudziły zachwytu.
Spółka przymierza się do zamówienia nowych strojów, ponieważ kończy się obecna umowa z dostawcą umundurowania, a prowadzący pojazdy, zarówno kierowcy, jak i motorniczowie MPK Poznań, mają obowiązek wykonywać pracę w odzieży służbowej, którą zapewnia im pracodawca.
Dlaczego jednak nie została po prostu przedłużona obecna umowa? Okazuje się, że takie były oczekiwania załogi. Spółka przeprowadziła ankietę m.in. wśród kierowców i motorniczych, w której zapytała, w jakiej odzieży służbowej chcieliby pracować. I okazało się, że większość prowadzących pojazdy nie jest zachwycona obecnym modelem stroju służbowego: chcą likwidacji krawatów i wprowadzenia krótkich spodni w sezonie letnim oraz powrotu pulowerów. Duża część pracowników uważa też, że bardziej praktyczne są spodnie bojówki, softshell zamiast bluz polarowych i zapinane kołnierzyki koszul.
– Odzież służbowa to jeden z elementów kształtowania wizerunku spółki – mówi Krzysztof Dostatni, prezes Zarządu MPK Poznań. – Kierowcy i motorniczowie, którzy na co dzień mają bezpośredni kontakt z klientem, czyli pasażerem są wizytówką firmy. Chcemy, aby czuli się komfortowo i wyglądali elegancko.
Prezes zwraca uwagę, że testowane umundurowanie jest w kolorze niebieskim i granatowym.
– To powrót do dawnych barw, w które ubierani byli pracownicy komunikacji miejskiej w Poznaniu oraz wpisanie się w ogólnopolski trend kolorystyczny w branży – wyjaśnia. I przypomina, że zielone stroje motorniczowie w Poznaniu noszą dopiero od połowy lat 90. XX wieku), wcześniej były one granatowe, a jeszcze wcześniej – szare.
Prezentowane wzory mundurów zostały zaprojektowane w 2011 roku, więc pracownicy oczekują dostosowania użytych materiałów i kroju do obecnych możliwości. Teraz są testowane, aby w praktyce sprawdzić, czy są praktyczne: wygodne, wytrzymałe i czy nie ulegają zniekształceniom bądź wybarwieniom podczas prania albo prasowania.
Jednak komentującym na profilu społecznościowym MPK nowe mundury, nie bardzo, mówiąc delikatnie, się podobają. I chodzi nie tylko o same nowe mundury: komentujący uważają, że zamiast wydawać pieniądze na nowe ubiory, lepiej byłoby dać te pieniądze w formie podwyżek pracownikom. W sytuacji, gdy w MPK Poznań brakuje ludzi do pracy, bo proponowane pensje są zbyt niskie, wydawanie pieniędzy na stroje nie jest dobrym, a na pewno nie jest gospodarnym pomysłem. Są i uwagi techniczne: kilka osób uważa, że koszulki polo byłyby i lepsze, i wygodniejsze od zwykłych koszul, stylistycznie też lepiej by pasowały do spodni bojówek. Powszechnie krytykowany jest krój, czyli workowate spodnie i bluzy oraz bezkształtne spódnice. Przeważa też opinia, że nowe stroje są nietwarzowe i zwyczajnie brzydkie, a kolory fatalnie dobrane. Większość osób jest zdania, że dotychczasowe, zielone stroje były lepsze.
