Maksymilian Dyśko, student pedagogiki, został zwycięzcą 10. edycji Nagrody Frankiewicza za film o problemie depresji wśród swoich rówieśników. Gościem gali, na której wręczono nagrodę, był premier Mateusz Morawiecki – online.
Nagroda im. M. Frankiewicza, zmarłego wiceprezydenta Poznania i społecznika, jest przyznawana młodym ludziom, którzy wykazują się szczególną aktywnością w działaniu dla wspólnego dobra. Mateusz Dyśko został doceniony za film o depresji, który nakręcił, a w którym wystąpiły aktorki Maria Dębska i Krystyna Janda.
Jak powiedział Radiu Poznań, zainteresował się tą chorobą, ponieważ dotyczy ona wielu osób z jego otoczenia i ponieważ według oceny WHO do 2030 roku depresja może się stać najczęściej diagnozowano chorobą na świecie. Dlatego trzeba o niej mówić, by ludzie wiedzieli, czym jest ta choroba i jak się objawia.
Maksymilian Dyśko interesuje się nie tylko depresją: jest radnym osiedla Strzeszyn, chórzystą i działa w organizacjach kościelnych. Jako zwycięzca Nagrody Frankiewicza dostał 5 tysięcy złotych.
Gościem finałowej gali był też online premier Mateusz Morawiecki, który znał Macieja Frankiewicza – Frankiewicz był swego czasu jednym z liderów Solidarności Walczącej. Powiedział o nim, że dobro Polski i dobro człowieka były dla niego najważniejsze. Tak żył i takie credo pozostawił Polakom – i teraz przyświeca ono walczącym o Nagrodę im. M. Frankiewicza.
