W związku z panującą epidemią wprowadzono nie tylko ograniczenia w poruszaniu się, ale również zamknięto niektóre sklepy i punkty usługowe. Okazało się, że taka sytuacja bywa pokusą dla złodziei.
W sobotę, o godzinie 15.20, na przystanku autobusowym na ulicy Słowiańskiej, nad trasą PST, ruch był znikomy. Ograniczenia w poruszaniu się i przygotowania do świąt sprawiły, że grupa czterech osób, które pojawiły się obok zamkniętego pawilonu Eurokiosku, od razu zwróciły uwagę operatorki monitoringu miejskiego.
Szybko okazało się, że obiektem zainteresowania całej czwórki jest właśnie zamknięty kiosk. Mężczyźni postanowili wykorzystać fakt, że z powodu pandemii koronawirusa kiosk jest zamknięty, a w zasięgu wzroku nie na ani jednego człowieka – i włamać się do kiosku. Jeden z mężczyzn przeszedł przez ogrodzenie i zaczął przecinać kłódkę, a pozostali rozstawili się „na czatach”. Operatorka niezwłocznie poinformowała dyżurnego policji, cały czas monitorując zachowanie włamywaczy. Policjanci niezwłocznie wyruszyli w trasę – i kilka minut później zatrzymali niedoszłych włamywaczy, kompletnie zaskoczonych przyjazdem policji. Sprawę prowadzi KP Północ.
Natychmiastowa reakcja straży miejskiej i policji udaremniła włamanie do kiosku. Włamywacze przekonali się, że służby dbające o porządek i bezpieczeństwo wolnego nie mają. Funkcjonariusze różnych służb czuwają nie tylko nad bezpieczeństwem ludzi, ale również nad dobytkiem pozostawionym w czasowo nieczynnych sklepach, czy punktach usługowych.
SMMP, el
