Marcin Staniewski, poznański społecznik, złożył dziś w tej sprawie petycję do arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Uważa, że Kościół powinien podjąć taką decyzję mając na uwadze społeczną odpowiedzialność.
Zdaniem Staniewskiego poznańskie kościoły powinny być zamknięte co najmniej do 9 kwietnia, bo wtedy, tak przynajmniej przewidują wirusolodzy, liczba zakażeń zaczną spadać.
– Kościoły to też zgromadzenie ludzi – podkreśla Staniewski. – A mamy czas przedświąteczny, gdy ludzie będą chodzili do kościołów, bo taka jest polska tradycja. Dlatego zwracam się z prośbą do ekscelencji arcybiskupa, żebyśmy tych ludzi uszanowali i ich nie narażali.
Zdaniem działacza kościoły mogą transmitować msze, tak jak to miało miejsce w czasie całkowitego lockdownu, co byłoby najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla wiernych, zwłaszcza starszych i schorowanych. Szczepienia tu nie rozwiązują problemu, bo nie wszyscy seniorzy się już zaszczepili.
Staniewski wystąpił już z taką prośbą przed ubiegłorocznym Bożym Ciałem – prosił o rezygnację z tradycyjnej procesji, która, jego zdaniem, mogła spowodować wzrost zakażeń. Jednak arcybiskup nie uznał odwołania centralnej procesji za właściwe – wzięło w niej udział kilka tysięcy osób.
