Jaki działania dla zabezpieczenia Polaków przed koronawirusem zamierza podjąć Jarosław Kaczyński, świeżo upieczony wicepremier do spraw bezpieczeństwa? I co zamierza zrobić rząd, by ratować Ławicę, HCP i MTP?
Te dwie sprawy – a właściwie dwa pakiety spraw – są najważniejsze do załatwienia w najbliższym czasie, jak uważa szef Nowoczesnej, poseł Adam Szłapka. Ale zadziwiająco mało wiadomo tak w jednej, jak i w drugiej sprawie. A przecież teraz, gdy zakażonych koronawirusem stale przybywa, kończą się miejsca w szpitalach i brakuje lekarzy – działania zabezpieczające Polaków to najważniejsza sprawa do załatwienia.
– Rząd powinien się tym zająć przede wszystkim, zwłaszcza że mamy nowego wicepremiera, Jarosława Kaczyńskiego, który ma nadzór nad bezpieczeństwem – podkreśla poseł. – Dlatego skierowałem do niego trzy interpelacje. Pierwsza sprawa, to jaką on ma strategię do walki z covidem. Druga sprawa dotyczy tego, jak jesteśmy zabezpieczeni i ile mamy respiratorów, szczególnie w Agencji Rezerw Materiałowych. A trzecia sprawa – jak ocenia zachowanie pana Przemysława Czarnka i czy zamierza wyciągnąć wobec niego jakieś konsekwencje.
Z covidem związane są też zagadnienia dotyczące poznańskich spółek, które szczególnie mocno ucierpiały z powodu pandemii – chodzi tu o zakłady Hipolita Cegielskiego, Międzynarodowe Targi Poznańskie i Port Lotniczy Poznań Ławica. – We wrześniu skierowałem pytanie do rządu w sprawie wsparcia dla MTP i Ławicy – przypomina poseł. – Ale w zasadzie te odpowiedzi, które uzyskaliśmy, są bardzo wymijające, więc dalej będziemy drążyć ten temat i pytać, jaka właściwie jest rządowa strategia i wsparcie dla nich. Szczególnie chodzi o Ławicę, bo tam jest zagrożenie redukcją zatrudnienia o 40 proc. Był pomysł na wniosek do Komisji Europejskiej, ale nie wiadomo, kiedy to ostatecznie zostanie rozwiązane. A poznaniacy bardzo na to czekają.
Okazuje się, że Komisja Europejska zatwierdziła przedstawiony program pomocowy, jednak zgłosiła uwagi m.in. do okresu obliczenia szkody, który zgodnie ze wskazaniem KE powinien zostać ograniczony do 15 marca – 30 czerwca 2020 r., tj. okresu obowiązywania całkowitego zakazu w ruchu lotniczym.
W związku z tym trzeba było wprowadzić zmiany do ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, teraz musi ją “klepnąć” parlament, a później podpisać prezydent. I dopiero wtedy jest szansa na pomoc finansową KE. Kiedy to będzie? Nie wiadomo…
– Najbliższe posiedzenie Sejmu RP jest w dniach 27 i 28 października 2020 r. i nie wiemy jeszcze, czy ta ustawa będzie na nim procedowana – wyjaśnia poseł Adam Szłapka. – W praktyce może to oznaczać, że procedury biurokratyczne zakończą się najwcześniej pod koniec tego roku.
Grupa MTP natomiast, jak informuje poseł, sama wystąpiła o wsparcie do Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tarczy antykryzysowej – ale jej wniosek pozostaje nierozpatrzony od 3 miesięcy. W odpowiedzi z 1 października Ministerstwo Rozwoju napisało, że proces rozpatrywania wniosków w ramach tarczy antykryzysowej trwa oraz „jest złożony i wieloetapowy”.
Jeszcze bardziej poważną kwestią jest sprawa pomocy HCP. Adam Szłapka przypomina, że spółka od wielu lat zmaga się z kłopotami finansowymi i także – a może przede wszystkim – brakiem pomysłu na jej rozwój i przyszłość.
Z informacji, jakie poseł uzyskał od ministra Sasina wynika, że nie ma planowanej restrukturyzacji. Co więcej, spółka przygotowuje się do rozwoju produkcji w kilku obszarach i jeżeli one się powiodą, planowane jest zwiększenie zatrudnienia w latach 2021-25. Wszystko zależy od rozstrzygnięć przetargowych, między innymi jeśli chodzi o produkcję specjalną dla wojska. Przetargi mają być ogłoszone jeszcze w tym roku, ale nawet gdyby HCP zdobyła kontrakt – a spółka nie została jeszcze nawet zaproszona do złożenia oferty wstępnej – to produkcja rozpocznie się dopiero w przyszłym roku. No i nie wiadomo, czy zamówienia będą na tyle duże, by realnie pomóc spółce.
Drugim obszarem i drugą szansą jest wykonanie i montaż biogazowni dla Orlen Południe S.A. i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Ale także i tu nic nie wiadomo na pewno: w tej chwili dopiero wykonywany jest audyt na potrzeby biogazowni z terminem realizacji do 10.12.2020 r. który ma określić zapotrzebowanie.
– Firma oczekuje restrukturyzacji i cały czas nie ma żadnego planu i żadnej strategii – podsumowuje poseł. – Są przetargi, załoga jest gotowa do rozmów i do pracy. Ale nikt kompletnie nie ma pomysłu na dalszy rozwój firmy.
Lilia Łada
