Poznańscy policjanci przechwycili 30 kilo narkotyków wartych blisko 1,5 miliona złotych. I znaleźli je w… szpitalu, gdzie ukrywali je w magazynie, który wynajęli od placówki.
Sprawa miała swój początek kilka miesięcy temu. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu dowiedzieli się, że dwaj mężczyźni, w przeszłości karani za przestępstwa narkotykowe, nie zaprzestali swojej nielegalnej działalności. Kryminalni zaczęli się im przyglądać, a ich podejrzenia szybko się potwierdziły.
W pomieszczeniach gospodarczych jednego z poznańskich szpitali zatrzymali 26-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania magazynu, w którym przebywał 26-latek, policjanci znaleźli sporej wielkości pakunki z narkotykami. Łącznie było to przeszło 27 kilogramów marihuany, ponad 2 kg amfetaminy oraz 5 tysięcy tabletek extazy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to prawie 1,5 miliona złotych. Drugi z podejrzanych został zatrzymany tego samego dnia na terenie Poznania. 27-letni mężczyzna posiadał przy sobie broń palną i amunicję.
Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili, że pomieszczenia gospodarcze na terenie placówki służby zostały wynajęte na podstawioną osobę tzw. “słupa”. Liczyli, że dzięki tej sztuczce policjanci nigdy nie połączą ich z tym magazynem i nie wpadną trop wiodący do narkotyków. Jak ustalili funkcjonariusze, nikt z personelu szpitala nie miał dostępu do pomieszczeń i nie wiedział, co się w nich znajduje.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Poznania. Usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz posiadania broni palnej bez zezwolenia. Za popełnione przestępstwa grozi im odpowiednio 10 i 8 lat pozbawienia wolności. Obydwaj podejrzani decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.
KWP, el
