Marcin ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Poznaniu ma 45 lat. Niósł pomoc w różnych sytuacjach, między innymi po trzęsieniu ziemi na Haiti. Teraz sam potrzebuje pomocy w walce ze złośliwym nowotworem żołądka. Pomóżmy!
Swoją karierę przyszły strażak i ratownik medyczny zaczął w 2005 roku, gdy wstąpił do Ochotniczej Straży Pożarnej Grupy Ratownictwa Specjalistycznego w Poznaniu i został przewodnikiem psa ratowniczego. Dwa lata później był już strażakiem Państwowej Straży Pożarnej, członkiem Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Poznaniu. nadal się uczył i rozwijał: zdobył tytuł ratownika medycznego, a później także ratownika wysokościowego. To dzięki tym umiejętnościom w 2010 roku pojechał ze swoim psem ratowniczym Bilasem na Haiti, gdzie po trzęsieniu ziemi wielu ludzi utknęło pod gruzami zawalonych budynków.
W marcu 2022 roku stwierdzono u niego złośliwy nowotwór żołądka w bardzo zaawansowanym stadium. Niezbędna okazała się operacja, podczas której Marcinowi usunięto żołądek, śledzionę i cześć przepony. Zaczął odzyskiwać siły, gdy w czerwcu tego roku okazało się, że nowotwór wrócił. Stwierdzono przerzuty w głowie. Dlatego jego przyjaciele postanowili zorganizować zbiórkę na dalsze leczenie – jego rodzina nie byłaby w stanie samodzielnie poradzić sobie z wydatkami.
“Konieczne jest wdrożenie dalszego leczenie które pozwoli Marcinowi zostać z nami jak najdłużej” – napisali strażacy na portalu “pomagam”. “Stąd nasz apel o wsparcie finansowe na leczenie oraz dla jego rodziny. Marcin jest ojcem 3 synów w wieku 9, 12, 14 lat. Będą wdzięczni za każdą pomoc dla taty”.
