Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 4 maja, 2024

Ponad 300 interwencji strażaków w Wielkopolsce z powodu ulewnego deszczu

Zalane piwnice, tunele drogowe i drogi, które zamieniły się w rwące potoki. Wielkopolscy strażacy walczą ze skutkami ulewnego deszczu w całym regionie. Dotąd interweniowali 307 razy – najwięcej w powiecie rawickim, ale dogania go powiat poznański, nad którym właśnie przechodzą intensywne opady.

Jak informuje dyżurny wielkopolskich strażaków, w powiecie rawickim najwięcej interwencji to były zalane piwnice – w samym Rawiczu dodatkowo zalało ulicę, piwnice starostwa powiatowego i budynku KRUS. W podrawickim Sierakowie woda zalała plac wokół marketu, a w Żylicach – magazyn tekturowych opakowań.

Bardzo groźna sytuacja była w Radomierzu w powiecie wolsztyńskim, gdzie zaczęła się wylewać woda z przepełnionego zbiornika przeciwpożarowego, zagrażając pobliskim budynkom. Strażacy musieli wypompować jej nadmiar. W Poniecu w powiecie gostyńskim woda zalała miejski park i władze wprowadziły zakaz wstępu z powodu podtopień. Z kolei w Kruczu w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim woda wlała się do kościoła i szkoły podstawowej.

W Suchym Lesie zalało część komisariatu policji, a w Luboniu i Komornikach niżej położone posesje walczą z wodą w piwnicach, bo kanalizacja deszczowa nie nadąża z odbieraniem wody. Z kolei jak informuje Łukasz Kuliński, Wielkopolski Łowca Burz, w Baborówku k. Szamotuł padł rekord absolutny opadu – dobowa suma wynosi tam 96,5 mm, a przecież jeszcze nie przestało padać. Poprzedni rekord odnotowano 8 lipca 1996 roku i wyniósł on 25,1 mm. Mieszkańcy Baborówka na ulicy Dworcowej mogli korzystać z kajaków, co uwiecznił na nagraniu Paweł Łączkowski, jeden z szamotulskich radnych.

W samym Poznaniu zalało kilka ulic, w tym Ułańską, Szarych Szeregów i Pniewską, a także Warszawską w rejonie Miłostowa. Z powodu deszczu trzeba było odwołać korowód Bambrów. Strażacy musieli też wypompować wodę z piwnicy Wielkopolskiego Centrum Onkologii na Garbarach. Zalane są wszystkie tunele drogowe.

Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania pracuje pełną parą.
“Zastępy PSP oraz służby techniczne Aquanet SA udrażniają przepust Bogdanki – w rejonie Pułaskiego i al.Wielkopolskiej, gdzie aktualnie sytuacja jest najtrudniejsza, lecz pod kontrolą i stabilizuje się” – informuje na swoim profilu na Facebooku Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – “Nie mamy jednak żadnych poważniejszych zgłoszeń w zakresie uszkodzeń infrastruktury publicznej. MPK Sp. z o.o. pozostaje w stałym kontakcie z Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, dzięki czemu udało się odpompować wodę w kilku miejscach i na ten moment utrzymana jest przejezdność wszystkich linii komunikacji autobusowej. To samo dotyczy tramwajów. Interwencje podejmuje także Straż Miejska Miasta Poznania i usuwa powalone gałęzie z ulic czy chodników”.

Jak informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, do godziny 15.00 strażacy w Wielkopolsce odnotowali 30 interwencji dotyczących usuwania skutków deszczu i burz. Wszystko wskazuje na to, że przed nimi ciężka noc: intensywne opady deszczu mają potrwać jeszcze do godziny 6.00 rano 7 sierpnia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaktualizował ostrzeżenie – w Poznaniu i w powiecie poznańskim obowiązuje już trzeci stopień!

“Dotychczasowa suma opadów wyniosła miejscami od 50 mm do 80 mm” – podaje IMiGW. – “W dalszym ciągu prognozowane są opady deszczu, okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym od 30 mm do 50 mm. Całkowita suma opadów w czasie obowiązywania ostrzeżenia wyniesie od 80 mm do 110 mm. Po północy natężenie opadów zacznie się zmniejszać. Miejscami wystąpią burze”.

Strona głównaWielkopolskaPonad 300 interwencji strażaków w Wielkopolsce z powodu ulewnego deszczu