Wzdłuż brzegu i asekurowany przez kolegów w łodzi – asp. sztab. Adam Owczarzak przepłynął dookoła jedno z największych jezior w Wielkopolsce – Jezioro Lednickie. Zajęło mu to 10 godzin, a zrobił to, by upamiętnić gnieźnian, którzy zginęli podczas Bitwy Warszawskiej – i swoją żonę.
Policjant nie pierwszy już raz przepłynął Jezioro Lednickie, ale dotychczas przepływał je wzdłuż od brzegu do brzegu. Tym razem przepłynął je wzdłuż i wrócił do punktu wyjścia, pokonując razem ponad 20 kilometrów. Zajęło mu to 10 godzin, a przez cała trasę był asekurowany przez swoich kolegów na łodzi.
Powodem wyczynu policjanta była chęć szczególnego uczczenia 15 sierpnia: żeby upamiętnić gnieźnian, którzy zginęli podczas Bitwy Warszawskiej – i żeby upamiętnić swoją przedwcześnie zmarłą żonę, która 15 sierpnia obchodziła urodziny. Jezioro Lednickie wydawało mu się najodpowiedniejszym akwenem – bo to przecież na Lednicy zaczęła się Polska.
Akcja zakończyła się sukcesem, a ponad 20 km w wodzie i 10 godzin płynięcia przy tej pogodzie należy uznać za bardzo dobry wynik.
