Region kościański zmaga się z rosnącymi poziomami wód, które spowodowały już pierwsze podtopienia. Kanał Obry, który jest kluczowym ciekiem wodnym dla tego obszaru, zaczął przelewać się w kilku miejscach, powodując zamknięcie dróg i zalanie terenów rolniczych.
Krytyczna sytuacja hydrologiczna dotknęła zarówno tereny wiejskie, jak i miejskie. W Kościanie, władze lokalne podjęły środki zaradcze w celu zabezpieczenia miasta przed ewentualną powodzią. Burmistrz Piotr Ruszkiewicz poinformował, że choć na chwilę obecną sytuacja nie jest jeszcze bardzo groźna, konieczne było wzmocnienie wału przeciwpowodziowego w mieście. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kościanie zareagowali szybko, umieszczając worki z piaskiem w newralgicznym punkcie przy moście na obwodnicy miasta, gdzie zaobserwowano przeciek.
Zalaniu uległy także drogi w regionie, w tym odcinek między kościańskim Gurostwem a drogą prowadzącą do Nielęgowa i Nacławia, jak również trasa z Nielęgowa do Gryżyny. Zalane obszary dotyczą również Skweru Krimpen w Kościanie, gdzie woda częściowo pokryła teren.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) śledzi sytuację i dostarcza regularnych aktualizacji. Według ostatnich danych, poziom wody w Kanale Obry przekroczył stan alarmowy o 23 centymetry i nadal rośnie. W ciągu jednej godziny odnotowano wzrost o 6 centymetrów, co świadczy o dynamicznym rozwoju sytuacji i potencjalnym dalszym ryzyku dla mieszkańców i infrastruktury.
Władze apelują do mieszkańców o zachowanie czujności i śledzenie komunikatów.
