Zalane piwnice, podtopione domy i nieprzejezdne ulice. Około stu razy musieli interweniować pilscy strażacy podczas ulewy, która przeszła w nocy nad miastem i regionem.
Padał nie tylko ulewny deszcz, pojawił się też grad. Wiele ulic Piły zamieniło się w rwące potoki. Padało nie tylko w Pile: podtopienia, zalane domy i piwnice odnotowano także w Kaczorach, Ujściu, Szydłowie, Starej Łubiance, Miasteczku Krajeńskim i Białośliwiu.
Strażacy odnotowali ponad 100 interwencji. Połowa z nich dotyczyła Piły, bo to ona najbardziej ucierpiała podczas nawałnicy. Na szczęście nie ma ofiar w ludziach, a słoneczny i ciepły wtorek pomoże uporać się z pozostałościami ulewy.
el
