Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu oraz Ośrodek Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów w Poznaniu otrzymały ponad 7 mln zł. Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, podpisał umowy z szefami placówek.
– Przekazywane środki pochodzą z nadzwyczajnej pomocy pocovidowej Unii Europejskiej o nazwie REACT-EU – wyjaśnia marszałek Marek Woźniak.- Jest to specjalny, wydzielony instrument pomocowy UE, który został dołożony do środków finansowych, z których korzystaliśmy w ramach okresu budżetowego 2014-2020. Musimy nadrobić zaległości wynikające z intensywnej eksploatacji kadry, sprzętu, przestrzeni szpitalnych. Cieszę się, że Wielkopolska też jest beneficjentem środków finansowych z REACT-EU i że szpitale skutecznie o nie aplikują.
Marszałek podkreślił, że walka z pandemią covid-19 wskazała na potrzebę doposażenia w nową aparaturę medyczną oddziałów szpitalnych i pracowni diagnostycznych. Teraz kolejne dwie placówki, dzięki dofinansowaniu ponad 6,7 mln zł, będą mogły kupić nowy sprzęt – Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu kupi między innymi defibrylatory, echokardiograf, elektrokardiografy, ultrasonografy, aparat RTG, serwer z oprogramowaniem klinicznym do opisu badań TK, aparaty do wysokoprzepływowej tlenoterapii, kardiomonitory i inkubatory hybrydowe. To pozwoli na poprawę jakości świadczeń medycznych.
– Bardzo zależy nam na pozyskiwaniu środków zewnętrznych – przyznaje Radosław Kołaciński, dyrektor WSZ w Kaliszu. – WRPO 2014+ bardzo pomaga szpitalowi w pozyskiwaniu sprzętu o znacznej wartości. Zostanie on dedykowany w głównej mierze leczeniu pacjentów cierpiących na choroby układu krążenia, choroby nowotworowe, układu kostno-stawowego czy układu oddechowego. Trafi on także na ginekologię i położnictwo. Podejmujemy działania w zakresie postępowań przetargowych, aby jak najszybciej ten sprzęt kupić.
Ośrodek Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów w Poznaniu dostanie 500 tys. zł i dzięki temu będzie go stać na kupno nowoczesnych stacji diagnostycznych służących do obrazowania e-radiologicznego pacjentów.
– Nowość tego rozwiązania polega na tym, że zestawy mogą pracować jednoczasowo, odczytując zdjęcia, które są wykonywane na różnych urządzeniach – tłumaczy Dariusz Godlewski, prezes OPEN. – Zarówno mammografia, tomosynteza, rezonans magnetyczny, które służą do tego, aby ustalić odpowiednią diagnozę, mogą być wykonywane w tym samym czasie. Sprzęt pozwala także na wykonywanie symulacji ze zdjęć przesłanych z innych ośrodków, co w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego i oczekiwania na diagnozę jest niezwykle istotne. W przypadku chorób nowotworowych ten czas ma olbrzymie znaczenie.
