65-letni mieszkaniec Poznania padł ofiarą oszustów – uwierzył, że dzwoni do niego pracownik banku i dał się namówić na wzięcie kredytu w wysokości 100 tys. zł, które przekazał oszustom. Policjanci ponownie apelują o ostrożność.
28 listopada do 65-letniego mieszkańca Poznania zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku.
– Oszust poinformował seniora, że w dokumentacji bankowej, wniosku o pożyczkę, brakuje jego danych dotyczących miejsca zatrudnienia – wyjaśnia sierż. sztab. Łukasz Paterski z zespołu prasowego poznańskiej policji. – Kiedy niczego nieświadomy senior stanowczo zaprzeczył, aby wnioskował o udzielenie pożyczki, wówczas osoba podająca się za pracownika banku oświadczyła, że prawdopodobnie doszło do przestępstwa na jego koncie bankowym i musi powiadomić policję. Po chwili w słuchawce usłyszał głos innego mężczyzny informującego go o tym, że jest funkcjonariuszem policji. Mężczyzna oświadczył, że prowadzi postępowanie w sprawie szajki oszustów, a sprawa jest pod ścisłym nadzorem departamentu bezpieczeństwa banku. Oszust w rozmowie z mężczyzną przekonywał go, że może mu zaufać. W ten sposób przestępcy uzyskali potwierdzenie swojej wiarygodności w oczach starszego mężczyzny. Na tym rozmowa się zakończyła.
Jednak już po kilku minutach telefon znów zadzwonił – tym razem oszust przedstawił się jako pracownik departamentu bezpieczeństwa banku. Namówił seniora do zaciągnięcia maksymalnej pożyczki twierdząc, że pomoże w ten sposób rozpracować grupę przestępczą. 65-latek uwierzył w to i poszedł do banku, gdzie wziął pożyczkę w wysokości ponad 100 tysięcy złotych, a potem, zgodnie z instrukcjami oszustów podanymi przez telefon, przelał wszystkie te pieniądze na wskazane konta bankowe – oczywiście tracąc je.
Policjanci ponownie apelują o ostrożność i rozwagę podczas rozmów telefonicznych.
– Pamiętajmy, że oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji – podkreśla Łukasz Paterski. – Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłączmy się i skontaktujmy z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy nasz rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy także natychmiast informować policję, korzystając z numeru alarmowego 112.
