Po Trzciance, Chodzieży i Poznaniu także samorząd Opalenicy ma, jak się okazuje, wątpliwości co do zgodności z prawem e-maila otrzymanego od Poczty Polskiej w sprawie wyborów. Burmistrz Tomasz Szulc poprosił wobec tego o wyjaśnienia.
Burmistrzowi chodzi o podanie podstawy prawnej, na jakiej Poczta Polska żąda udostępnienia danych wyborców z Opalenicy. Uznał też, że trzeba o sytuacji poinformować mieszkańców i wystosował do nich oświadczenie:
“Szanowni Mieszkańcy!
23 kwietnia do Urzędu Miejskiego w Opalenicy wpłynął e-mail od Poczty Polskiej, w którym wnioskowano o przekazanie spisu wyborców w celu przygotowania wyborów korespondencyjnych. Uprzejmie informuję, iż wystąpiliśmy do nadawcy wiadomości o podanie podstawy prawnej, na mocy której mielibyśmy udostępnić te dane.
Ustawa z 6 kwietnia 2020 roku o szczegółowych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku jest aktualnie procedowana w Senacie, i nie jest prawem obowiązującym w Polsce.
W związku z powyższym, na ten moment, nadawcy maila nie zostały przekazane żadne dane Mieszkańców.
Burmistrz Opalenicy
/-/ Tomasz Szulc”.
el
