Ponad 600 drzew i krzewów zostanie wyciętych na terenie dawnych torów Klubu Sportowego Leśnik naprzeciwko Łazienek Rzecznych nad Wartą. Teren należy do AWF, który chce tam wybudować Centrum Lekkiej Atletyki.
Akademia Wychowania Fizycznego nie ma własnego stadionu lekkoatletycznego. Miała – znajdował się przy ulicy Królowej Jadwigi, w tym miejscu, w którym obecnie stoi biurowiec. Ale został sprzedany, bo w tamtym czasie, pod koniec ubiegłego wieku, uczelni nie stać było na jego remont, a w zasadzie budowę od nowa.
W 2010 roku temat braku stadionu lekkoatletycznego dla AWF wrócił: podczas posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki RMP przedstawił je radnym ówczesny rektor uczelni, prof. Jerzy Smorawiński. Argumentował, że podwoiła się liczba studentów uczelni, więc potrzebuje więcej terenów na bazę sportową. Wszystkie okoliczne grunty należały już do prywatnych właścicieli, więc AWF pomyślał o terenach nad Wartą, a konkretnie terenie Klubu Sportowego Leśnik, przy ulicy Jordana i Łazienkach Rzecznych – które należały do miasta.
Uczelnia już wtedy miała gotowy projekt architektoniczny obiektu, niewielkiego stadionu lekkoatletycznego z 8-torową bieżnią i budynkiem zaplecza i parkingiem przy trafostacji. Ale sprawa kupna tego terenu ostatecznie została sfinalizowana w 2013 roku – uczelnia kupiła teren od miasta z 95 proc. bonifikatą. Teraz planuje zacząć tam budowę stadionu.
Jak podała Gazeta Wyborcza, ta budowa, a zwłaszcza wycinka drzew, nie podoba się okolicznym mieszkańcom. Zwracają uwagę, że to likwidacja jednego z nielicznych w okolicy zadrzewionych i dostępnych terenów – wokół ciągną się wprawdzie kompleksy ogrodów działkowych, ale one nie są dostępne dla osób, które nie mają tam działek. Dodatkowo teren izolował też od hałasu Drogi Dębińskiej, dzięki czemu nad Wartą odpoczywało się przyjemniej. Teraz ta zieleń jest jeszcze bardziej istotna, gdy do wyremontowanych Łazienek Rzecznych przyjeżdża dużo samochodów, a jeszcze więcej – do dwóch imprezowni nad brzegiem rzeki.
Mieszkańcy zwracają uwagę, że pomarańczowe oznaczenia wycinki ma wiele drzew nie tylko zdrowych, ale też starych i sadzonych celowo, jak topole włoskie wtedy, gdy ten teren był przedłużeniem sąsiedniego dziecińca, obecnie Młodzieżowego Domu Kultury nr 1. Ich zdaniem drzewa powinny zostać – ale nie ma na to szans, ponieważ na ich miejscu zaplanowano trawiaste boisko lekkoatletyczne. Bez żadnych drzew. W dodatku teren zostanie ogrodzony i dostępny tylko dla studentów oraz pracowników AWF.
Zgodnie z wnioskiem złożonym do Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska UMP AWF chce wyciąć 609 drzew i krzewów. Ekspertyzy dendrologiczna i ornitologiczna jeszcze nie miały miejsca. Uczelnia obiecuje natomiast nasadzenia kompensacyjne odpowiednimi gatunkami drzew – takimi, których przyrost łatwo jest kontrolować.
