Nietypowy pomysł na kradzież miał złodziej samochodu, którego zatrzymali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie. Po kradzieży samochodu uciekł do lasu. Na piechotę.
W mikołajki, około godziny 13.30 dyżurny międzychodzkiej komendy otrzymał informację o tym, że w Pszczewie, w powiecie międzyrzeckim, złodziej ukradł samochód marki Fiat Doblo i kieruje się w stronę Międzychodu.
W kierunku Pszczewa natychmiast został skierowany patrol ruchu drogowego. Policjanci zauważyli jadącego z przeciwka skradzionego fiata. Ruszyli za nim w pościg. Gdy uciekinier to zauważył, porzucił auto na parkingu Sterki i zaczął uciekać pieszo w las. Najwyraźniej miał nadzieję, że na piechotę uda mu się zgubić policjantów albo że nie uda im się go dogonić.
Ale ani w jednym, ani w drugim przypadku nie miał racji. Policjanci nie mieli problemu, żeby w lesie nie stracić z oczu uciekiniera, a potem dogonić go i zatrzymać. Okazało się, że złodziej to 22-letni mieszkaniec powiatu żagańskiego – w dodatku pod wpływem alkoholu. Został przekazany lubuskim policjantom.
KPP Międzychód, el
