Na ulicy Kaliskiej w Ostrowie – 40-letni, jak się potem okazało, mężczyzna, stracił przytomność i mimo reanimacji przeprowadzonej przez ratowników medycznych zmarł. Policja czeka na decyzję prokuratury w sprawie sekcji zwłok zmarłego.
Tragiczna śmierć miała miejsce 12 grudnia około godziny 8.00 rano. Przechodnie wezwali karetkę na ulicę Kaliską, do mężczyzny, który nagle stracił przytomność. Na miejsce dotarli ratownicy medyczni i strażacy, a reanimacja trwała ponad pół godziny. Mężczyzny jednak nie udało się uratować.
Jak powiedziała PAP mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowa ostrowskiej policji, zmarły miał 40 lat i był osobą bezdomną. Nie miał stałego miejsca zamieszkania, prowadził też niehigieniczny tryb życia. Teraz prokuratura musi podjąć decyzję, czy powinna zostać przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny w celu ustalenia przyczyny śmierci – i policja czeka na tę decyzję.
